 |
|
A jeśli powiem ci że cie kocham, czy to cos zmieni?
|
|
 |
Cieszę się z każdej chwili, bo nie wiem co mnie czeka. Może będzie nam lepiej, nie wiemy, czas ucieka.
|
|
 |
Siedzisz już tyle godzin na tym jebanym gadu i nawet nie potrafisz napisać, że masz mnie w dupie. Uwierz tak byłoby mi łatwiej. Nie robiłabym sobie nadziei, że jednak może coś z tego być.
|
|
 |
Nie mogę obiecać Ci, że spędzimy ze sobą resztę życia. Przecież jesteśmy młodzi, nie wiemy co przyniesie nam los. Jednak mogę szczerze powiedzieć, że w tej chwili to właśnie Ty jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Tyle musi wystarczyć.
|
|
 |
' jak się traci z Kimś kontakt, to i nie myśli się o Nim za często? '
|
|
 |
prawdopodnie jutro znów nie zwrócisz na mnie uwagi, a ja prawdopodobnie znów będę karcić siebie w myślach, że w ogóle dopuszczam do siebie jakąkolwiek nadzieję.
|
|
 |
mówił 'zależy mi'. szkoda, że nie dodał 'na zrobieniu Cię w chuja'
|
|
 |
i mogłeś nie przyzwyczajać do czegoś jeśli wiedziałeś, że to nie potrwa długo.
|
|
 |
mama zawsze powtarzała mi, żebym nie przywiązywała się do ludzi ,ale jak zawsze musiałam być kurwa mądrzejsza.
|
|
 |
A gdy tak bardzo za Tobą tęsknię otwieram archiwum i czytam naszą ostatnią rozmowę, przypominam sobie nasze ostatnie chwile spędzone razem, choć często bardzo krótkie, lecz dla mnie znaczące. Próbuje przypomnieć sobie Twój uśmiech, to Twoje spojrzenie tymi oczyma, które tak uwielbiam.
|
|
 |
uwielbiam obserwować cię na przerwach w szkole , ale jeszcze bardziej to jak udajesz , że tego nie widzisz . ^^
|
|
 |
Byli ze sobą ponad rok , zawsze rano gdy się obudziła w skrzynce odbiorczej miała już kilka eesów od niego , tym razem nie napisał . " pewnie nie ma nic na koncie " - pomyślała . Następnego dnia rano , gdy nadal nic nie pisał , pomyślała " a matka nie chce mu dać , nigdy mnie nie lubiła " - chciała wierzyć w te swoje myśli , ale rozum mówił jej zupełnie co innego . Pomyślała , że da mu czas do soboty , jeśli nie napisze w sobote o północy pójdzie i skoczy z mostu . Nie napisał . Stała na ogromnym moście i patrzyła w dół . " kocham Cie " - krzyknęła i skoczyła z telefonem w ręku . W momencie gdy leciała poczuła wibracje w prawej ręce . " skarbie przepraszam , że nie pisałem ale matka .. sama wiesz . Kocham Cie " - napisał . Chciała się jakoś ratować , ale nie dała rady , było o pare sekund za późno .
|
|
|
|