 |
Nie chcę kochać bardziej. Za duże ryzyko. To może mnie zniszczyć. To ja muszę mieć przewagę.
|
|
 |
W końcu mogę być przy kimś sobą. Jeśli wstydzisz się być dla drugiej osoby taką, jaką jesteś naprawdę, wiedz, że wspólna przyszłość skazana jest na niepowodzenie. Tak się po prostu nie da.
|
|
 |
Nadal nie jestem w stanie wyjaśnić, jak mu się udało mnie zdobyć. Brałam pod uwagę niebywałą dobroć, anielski urok, delikatność, nieśmiałość, naturalność. I to, że mnie słuchał.
|
|
 |
Odkrywanie siebie każdego dnia coraz bardziej. Tak naprawdę się nie znamy, poznajemy i poznawać będziemy do końca życia.
|
|
 |
Ale to cudowne uczucie, ta pewność niepewności, te wahania, ta labilność.
|
|
 |
Naprawdę, nie sądziłam, że to się TAK potoczy.
Nigdy nie myślałam, że to JA będę tęskniła bardziej, pisała częściej, kochała mocniej.
|
|
 |
Wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart
|
|
 |
gdyby tylko Bóg istniał pewnie przyszłoby się na nim zemścić
|
|
 |
Trzeba się naćpać, najebać i wrócić do domu.
|
|
 |
mówię Ci prawdę zawsze, choć nie zawsze wypada
|
|
 |
Chuj, że droga jest kręta, idę wciąż pod prąd
|
|
 |
I wiem, że mam wrogów, pokój ich duszom
Już niczym mnie nie ruszą
|
|
|
|