 |
obudziłam sie rano z bólem głowy, słyszałam jak tata jedzie gdzieś samochodem, a po chwili mama też wyszła z domu. odetchnęłam, całe szczęście że nie będę musiała patrzeć im w oczy, bynajmniej jeszcze przez chwile. wzięłam prysznic i wypiłam kawę. wczoraj miałam całkowicie wyjebane, gdy wracając w nocy do domu widziałam ich zdenerwowane twarze. 'niszczysz się dziecko' przykro było to usłyszeć, ale będąc pod wpływem szybko o tym zapomniałam, dziś było już gorzej. ale oddech, spokojnie, fajka w łazience zabija resztki poczucia winy. / odpierdolciesie
|
|
 |
wyrzuty sumienia zapijam kawą.
|
|
 |
Kiedy odniosę sukces, nie martw się tym
Kiedy poniosę klęskę, nie ciesz się tym
|
|
 |
Kiedy odniesiesz sukces wielu wkurwi się
Kiedy poniesiesz klęskę wielu się ucieszy
|
|
 |
Brachu przeproś, jeśli popełniłeś błąd
I nie myśl o tym wciąż, ciach, od nowa zaczynamy stąd
|
|
 |
Słowo przepraszam, wielkie jak ten, który przebacza
Czasem jedno słowo wykracza ponad to, co oznacza
|
|
 |
Naturalnie, bez stresu, jakby to przekalkulować
To jeszcze się okaże, że nie ma czego żałować
|
|
 |
Bywa różnie, wiadomo, czasem bywa niewesoło
Lecz sztuka polega na tym by przyjąć stratę z pokorą
|
|
 |
straciłeś kredyt zaufania, co kiedyś dostałeś
jedną szansę miałeś i sam ją zmarnowałeś
gdy o jedno słowo to za dużo powiedziałeś
|
|
 |
głupot nie ma co gadać, z dala trzymać od ploty
nie ma co opowiadać, plota to efekt głupoty
|
|
 |
dla nas już nie istniejesz, żadnych relacji nie ma
jedną niechcianą rzecz niepotrzebnieś nam powiedział
|
|
|
|