 |
bunt nadaje życiu wartość.
|
|
 |
Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.
|
|
 |
Ból istnienia jest do wytrzymania.
|
|
 |
Boję się mówić. Zapomniałam, jak się mówi. Nie wiem, kim jestem, ale nie wiem też, kim są oni.
|
|
 |
Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.
|
|
 |
A może nie trzeba mówić? Może trzeba coś zrobić?
|
|
 |
A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym sercem, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.
|
|
 |
to uczucie gdy pomagasz i dajesz rady innym, a sam ich potrzebujesz i nie radzisz sobie ze swoimi problemami...
|
|
 |
zapomni czasami o swoich problemach, o ludziach którzy wciąż wpieprzają się w twoje sprawy, o wszystkich kłótniach i wyjdź sam na długi spacer z słuchawkami w uszach... uwierz naprawdę warto :) //r_s
|
|
 |
za każdym razem gdy widzę spadającą gwiazdę, zdmuchuje świeczki na torcie urodzinowym, gdy ktoś życzy mi spełnienia marzeń, wciąż mam te samo życzenie, jesteś i już zawsze będziesz nim ty.... // rozczarowana_swiatem
|
|
 |
Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu.
|
|
 |
oh wow, lovely, but fuck you
|
|
|
|