 |
A teraz patrzcie jak się rozpłynę w piekielnej chmurze czarnego dymu... Albo lepiej będzie, jak pojadę autobusem.
|
|
 |
Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Brak pracy = brak pieniędzy. Brak pieniędzy = brak jedzenia. Brak jedzenia = robisz się kościsty. Robisz się kościsty = robisz się brzydki. Brzydki = brak miłości. Brak miłości = brak małżeństwa. Brak małżeństwa = brak dzieci. Brak dzieci = samotność. Samotność = depresja. Depresja = choroba. Choroba = śmierć. LEKCJA : nie zgub długopisu, bo zginiesz.
|
|
 |
Pojemnik na plastik ? Aż się prosi, żeby Cię do niego wrzucić.
|
|
 |
-herbatki? -a masz zieloną? -zieloną to już wypaliliśmy.
|
|
 |
401 - mnie obserwuje. MERCI ;*
|
|
 |
Kakao zawsze jest za gorące, biodra za szerokie, a mężczyzna zbyt napalony. Rozwiązanie tych wszystkich sytuacji za jednym zamachem jest następujące: wylać mu owe kakao na krocze, unikając tym samym zbędnych kalorii powodujących rozrost naszych kobiecych kształtów.
|
|
 |
- Gdybyś była facetem, to bym Cię skopał ! - Gdybyś był facetem, to bym się bała.
|
|
 |
- Malujesz się ? - Nie ! Przybieram barwy wojenne..
|
|
 |
Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnieniem błędu.
|
|
 |
Jestem jak papieros... 170 centymetrów owiniętego w białą bibułkę skóry człowieka. Ktoś zapala mnie miłością, Zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasł. Raz, drugi, trzeci... Ulatuję z dymem i sam nie wiem ile jeszcze mnie we mnie zostało. Boże, nie pozwól bym stał się niedopałkiem, Snującym się we własnych myślach bez celu. Nie chcę być taki, jak oni... Zużyci, zduszeni, przepaleni brązową smolistą beznadzieją .
|
|
 |
Wstań, obróć się 5 razy i jeszcze raz się zastanów, czy warto.
|
|
 |
hej lala nie jest słodko, być kurwą się kurwić kiedy zmądrzejesz słonko.
|
|
|
|