 |
zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość. z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą.
|
|
 |
nie pytaj mnie dlaczego ale tak być musi, to co dajesz innym potem znów do ciebie wróci
|
|
 |
Poczujesz smak slow składanych na odpierdol, potem panny bedziesz tylko karmil sperma, zadnej szczerze nie powiesz ze kochasz i tesknisz, raczej - pokaz mi piersi. Patrz, zadna z nich nie okaze sie szczera i znienawidzisz je bardziej od teraz.
|
|
 |
Może to fetysz, ale ja tego nie rozumiem Bo jak można przyjaciela potraktować jak instrument...
|
|
 |
może myślisz, że to dla mnie łatwe, ale tracę oddech gdy widujemy się przypadkiem.
|
|
 |
zgubiłam rozsądek, powagę, a wspomnień jakoś nie mogę.
|
|
 |
czułem, że czujesz to co ja, może się mylę
czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
 |
Masz piękną kobietę po co ją zdradzać? Fizycznie lub w myślach gdy za inną się odwracasz ;)
|
|
 |
pomiędzy mną i tobą nie ma nikogo.
|
|
 |
wiem, że nie mogę mieć wszystkiego, ale trochę szczęścia by mi nie zaszkodziło.
|
|
|
|