 |
Kiedy poczułam na sobie jego oddech, odwróciłam głowę, a już po chwili czułam jak przejeżdża nosem po moim policzku, powodując przyjemne, mimo wszystko dreszcze. ♥
|
|
 |
Teraz wiem przynajmniej, na kogo mogę liczyć. Spoglądając na nasze wspólne zdjęcia, których w pokoju mam setki, może nawet więcej, przypominam sobie fakty, które nigdy nie były dla mnie istotne. Teraz wiem, komu mogę ufać. Nie potrzebuję żadnych dowodów na to, do kogo mogę zwrócić się o pomoc w tej sprawie...Stało się coś, czego nigdy sobie nie wyobrażałam, nie pomyślałam nawet, że jeden błąd może zmienić całe moje życie, życie mojej paczki? Nie wiem nawet czy mogę tą grupę jeszcze tak nazwać...
|
|
 |
- Co przytulasz na dobranoc? - Nic? - Ja bym chciała Ciebie.
|
|
 |
|
dziękuję wszystkim 'przyjaciołom' za zajebiste zlewanie mojej skromnej osoby.
|
|
 |
|
- jak się spało ? - nie wiem . spałam .
|
|
 |
|
czy wiesz,że Ty sprawiasz, że mój uśmiech się pojawia ? ;*
|
|
 |
|
nie chce, żeby ktoś miał moje szczęście, no bo ej, to w końcu moje, osobiste . /emilsoon
|
|
 |
Pisząc do mnie zrobiłeś ze mnie najszczęśliwszą dziewczyne na tym świcie, DZIĘKUJE. ♥
|
|
 |
Człowiek, którego darzyłam tak wielką miłością właśnie odszedł. Ktoś kiedyś mi powiedział, że do szczęścia wystarczy tylko spełnienie marzeń. On był spełnieniem każdego najmniejszego marzenia, każdego snu, każdej nocy. Był wszystkim czego potrzebowałam i bez czego nie mogłam żyć. Skrzywdziłam. Zostawiłam i pozwoliłam odejść. Dałam do zrozumienia, że jakiś przypadkowy przechodzeń z niezłą klatą jest lepszy. A przecież nie ma na świecie drugiej pary tak pięknych czekoladowych oczu...Nie ma tak pięknych, ciepłych i pełnych ust, które wykrzywione w uśmiechu stawały się jednym sensem życia. Nie ma drugiego takiego,który mimo swej kruchej budowy dał mi doznać takiego bezpieczeństwa w tych ramionach, które są niepowtarzalne.
|
|
 |
Chciałabym cię tylko za wszystko przeprosić. Po prostu. I mimo, że ta wiadomość wcale nie jest dla mnie szczęśliwa cieszę się, że będziesz mógł już wrócić do swojego dawnego życia, zapomnieć o wszystkim, o mnie, o nas. Nie chcę Ci już więcej zatruwać życia. Jestem szczęśliwa, że będziesz mógł poznać kogoś wspaniałego kogo obdarzysz miłością, a ona będzie ją odwzajemniała ze zdwojoną siłą, bo zasługujesz na to. I miłość naprawdę istnieję, wierz mi. Mam nadzieję, że pewnego razu będzie Ci dane ją poczuć. Wierzę, że jest stworzony ktoś specjalnie dla ciebie, kto da ci wszystko na co zasługujesz. Jeszcze raz za wszystko przepraszam.
|
|
 |
Bóg zabrał mi wszystko co było mi tak bardzo potrzebne do życia, tlen, serce..teraz uczę się od nowa życia bez tlenu i serca, które biło dla tych ludzi, którzy nadawali mojemu życiu kolorów. To trudne, ale muszę stawić temu czoło.
|
|
|
|