 |
wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. zakochała się w nim.
|
|
 |
a gdy cię widzę ? mam wrażenie , że serce dostaje takiego pierdolca , że podskakuje aż do oczu i właśnie dlatego widzisz małe czarne serduszka zamiast źrenic.
|
|
 |
On? - sens wstawania rano, sens uśmiechu, sens po prostu.
|
|
 |
podziwiałam go i byłam strasznie o niego zazdrosna. chciałam go mieć tylko dla siebie. chciałam, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. czułam, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
i nic nie jest w stanie pobić tej rozpierdalającej serce radości, kiedy znów jest na wyciągnięcie ręki. ta euforia, gdy znów trzyma Cię w ramionach, tak beztrosko.
|
|
 |
tak już jest, mała. czekasz na kogoś tysiące, miliony godzin, czekasz, aż zjawi się taki ktoś, komu zaufasz, będziesz mogła się wygadac, złapac za rękę i spacerowac całą noc, a potem, gdy już wpadnie w Twoje życie, Ty zaczynasz miec miliony wątpliwości. uznajesz, że dla Ciebie jest wolnośc, a za jakiś czas znów wylewasz nocami tabuny łez i nie nikogo, kto mógłby je otrzec i powiedziec 'wszystko będzie dobrze'
|
|
 |
i nagle w moim życiu pojawił się ktoś, do kogo chcę mówić te najważniejsze słowa, z kim chcę być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, byle by był.
|
|
 |
zafascynowały ją dołeczki na jego buzi oraz sposób w jaki mrużył oczy - niebieskie oczy, w których migotały złote iskry.
|
|
 |
najgorsza jest walka między tym co wiesz, a tym co czujesz.
|
|
 |
największym błędem jest udawadnianie, że to co nas boli, jest nam obojętne.
|
|
 |
"Przecież nikt nas tu nie zna" - najlepsza zachęta do robienia głupich rzeczy.
|
|
 |
i nagle uświadamiasz sobie, że on jest w tym wszystkim najważniejszy.
|
|
|
|