 |
|
gdybyś był pewny czego chcesz i pewny uczuć do mnie to moglibyśmy teraz
leżeć u Ciebie i patrzeć w gwiazdy.
|
|
 |
Świat nie pozwala oddychać, ale jakoś trzeba żyć.
|
|
 |
Luzuj ziomek, każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie./esperer
|
|
 |
Śnieg, puchate rękawiczki, ręce w kieszeniach, nasza piosenka w słuchawkach, ciepło w sercu, wciąganie zimnego powietrza głęboko w płuca i uśmiech. Jesteś coraz bliżej.
|
|
 |
Mam taki ogromny, ciemny pokój gdzieś w kącie umysłu, myślałam, że służy tylko do upychania tam wszystkiego co najgorsze z mojej głowy, nie zdawałam sobie sprawy, że zamknęłam w nim wszystko czym jestem, zanim zgubiłam klucz, zanim pozbawiłam się tożsamości, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że wlazłam tam cała, że zatrzasnęłam tam całą siebie.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie, że moje demony zniknęły, uświadomiłam sobie też, że bez nich już nie umiem być sobą.
|
|
 |
|
Mam jesienną depreche, albo życiową, cholera.
|
|
 |
problem w tym, że nie ma Ciebie, ale kto by tam się przejął.
|
|
 |
i nie ma Cię, nie było i nigdy nie będzie. byłeś w stanie jedynie życzyć mi szczęścia. podziękowałam, wiedząc, że bez Ciebie nic się nie uda.
|
|
 |
cholernie, cholernie, cholernie zły dzień. taki samotny. taki bez motywacji na przyszłość. [niekoffana]
|
|
 |
To nie jest jakaś tam big love, to do chuja jest huge, enormous, giant, colossal, thundering love i nie wiadomo co jeszcze.
|
|
 |
Powinniście zobaczyć mnie wieczorami, kiedy siedzę sama na łóżku, palę jedną fajkę za drugą i mówię do ścian, do mebli, do samej siebie jak bardzo chciałabym go tutaj teraz.
|
|
|
|