 |
|
lubię Cię mieć przy sobie godzinę, czasami 2, ewentualnie całe życie.
|
|
 |
|
zadaj ostatnie pytanie.. jakiekolwiek, z sensem. chce odpowiedzieć na nie całkiem szczerze, chce opowiedzieć Ci jak sie czułam, gdy kolejny raz zostałam poniżona przez Twoją osobe. no chodź opowiem Ci.
|
|
 |
|
nic nie wychodzi mi tak dobrze, jak codzienne zabijanie siebie od nowa. jestem w tym MISTRZEM.
|
|
 |
|
próbuje zatem umrzeć, bo nic mi się nie układa. ale śmierć przychodzi mi jeszcze trudniej niż życie.
|
|
 |
|
prawda życiowa : każdy dupek ma serce. Mimo, że myślisz inaczej.
|
|
 |
|
wylało ci się mleko, które miało trafić do czarnej kawy, z butów wyłamał się obcas, a taksówka zamiast się zatrzymać ochlapała twój kremowy płaszcz - to nad wyraz kiepski dzień. mój pytasz? mój jest dniem do zniesienia mimo, iż siedzę sam, wódka się skończyła, a płuca wyplułem dwa metry od kanapy... wiesz, że to już rok kiedy odeszłaś? a ja nadal rozmawiam z tobą jakbyś stała obok? / specjalnie napisane w rodzaju męskim ;)
|
|
 |
|
gdyby zdrowie, miłość, przyjaźń były na sprzedaż ludzie mieliby wszystko i nic.
|
|
 |
|
jeszcze wczoraj byliśmy kimś, byliśmy razem. dziś już z nas pozostało wielkie ZERO.
|
|
 |
|
to takie dziwne uczucie myśleć o nim
i nie czuć tego ciepła w sercu.
|
|
 |
|
jeszcze wczoraj ''DZIEŃ DOBRY'' dzisiaj już, ''CZY MY SIĘ ZNAMY?''
|
|
 |
|
nossa, nossa czas na papierosa.
|
|
 |
|
ciesz się życiem. nie narzekaj, nie marudź, niczego nie żałuj. żyj tak, aby Twoi znajomi się nudzili jak umrzesz.
|
|
|
|