 |
nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. dobra zresztą.. i tak się w to wpierdole.
|
|
 |
nie mam czasu się uczyć bo jestem zajęta czekaniem na weekend.
|
|
 |
- nie masz serca dla mężczyzn
- miałam raz i wystarczy!
|
|
 |
-Dziękuje.
-Za co?
-Za pokazanie, że miłości nie ma.
|
|
 |
Pamiętasz tą ciszę po której następuje pocałunek? To jest chwila, której nie da się wymazać z pamięci. Pocałował jej usta. Oddała pocałunek z słodyczą kogoś, kto nigdy się nie całował.
|
|
 |
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym znikła, nie słysząc tego jak odpowiadasz , że nie czujesz tego samego.
|
|
 |
standardowa zagrywka . koniec naszego związku , robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami . niedoskonałą laskę , która puszcza się na boki . to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami . powiedz mi to wprost . prosto w te oczy , które niegdyś były dla ciebie najważniejsze . bądź facetem , choć raz .
|
|
 |
Najbardziej boli sam fakt, że centymetry pomiędzy naszymi ustami zamieniają się w setki kilometrów między sercami , że wokół Twoich ust przechodzić będą nieznane mi właścicielki innych ust, a ja nie będę w stanie zakazać im zbliżania się do Ciebie.
|
|
 |
Zmieniłam się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy z której strony kto patrzy. Może zachowuje się poważniej, a może dziecinniej. No i tak to prawda, czas zmienia ludzi ale nie tylko czas, lecz i ludzie z którymi przebywasz.
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
|
|