głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika spadajaca_gwiazda

są ludzie  którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli  i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. i mimo  że wywoływali najokropniejszy ból  gdy odchodzili   to wywołują nacudowniejszy uśmiech  gdy wracają.   veriolla

veriolla dodano: 17 stycznia 2012

są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują nacudowniejszy uśmiech, gdy wracają. / veriolla

za kogo Go uważam ? sama nie wiem. nie jest ani facetem mojego życia  ani najlepszym przyjacielem. jest po prostu kimś z kim zawsze się dogadam  i kto zawsze wywoła uśmiech na mojej twarzy. jest jedyną osobą  która wyprzedza moje myśli  i nie pyta jak u mnie   bo wie to  nawet jeśli nie patrzy mi w oczy. jest kimś ważnym  ale nie mam na Niego określenia   jest  i nic więcej się nie liczy.   veriolla

veriolla dodano: 17 stycznia 2012

za kogo Go uważam ? sama nie wiem. nie jest ani facetem mojego życia, ani najlepszym przyjacielem. jest po prostu kimś z kim zawsze się dogadam, i kto zawsze wywoła uśmiech na mojej twarzy. jest jedyną osobą, która wyprzedza moje myśli, i nie pyta jak u mnie - bo wie to, nawet jeśli nie patrzy mi w oczy. jest kimś ważnym, ale nie mam na Niego określenia - jest, i nic więcej się nie liczy. / veriolla

brak czucia w palcach  przemoczone skarpetki  mocno czerwony nos i policzki  śnieg pod koszulką  bałwan dumnie stojący na podwórku  włosy elektryzujące się do czapki spadającej na oczy  rękawiczki drapiące w dłonie  ochota na ciepłą herbatę  której nie mogę ziścić  zważywszy na to  iż umieram przy najdrobniejszym zetknięciu z czymś twardym  tudzież czajnikiem. dla Ciebie  cóż. i nie jest w porządku  uzależnienia są złe.

definicjamiloscii dodano: 16 stycznia 2012

brak czucia w palcach, przemoczone skarpetki, mocno czerwony nos i policzki, śnieg pod koszulką, bałwan dumnie stojący na podwórku, włosy elektryzujące się do czapki spadającej na oczy, rękawiczki drapiące w dłonie, ochota na ciepłą herbatę, której nie mogę ziścić, zważywszy na to, iż umieram przy najdrobniejszym zetknięciu z czymś twardym, tudzież czajnikiem. dla Ciebie, cóż. i nie jest w porządku, uzależnienia są złe.

pomyślałbyś  że to polubię? śnieg  zimę  mróz  czapkę i niewygodne rękawiczki? ba  zacznę to uwielbiać? pomyślałbyś  że zacznę śmiać się przy przewracaniu w zaspę i chętnie poprzestanę na wyjście na dwór w ten ziąb? pomyślałbyś  że będę lepić z Tobą bałwana  nie stukając przy tym nawet raz zębami z zimna? że będę się śmiać   kiedy trafię Cię kulką czy kiedy przestraszę się płatka śniegu opadającego mi na rzęsy? że będę  nie czując już ani nóg  ani rąk  zapewniać  iż jestem najszczęśliwsza  teraz  tak?

definicjamiloscii dodano: 16 stycznia 2012

pomyślałbyś, że to polubię? śnieg, zimę, mróz, czapkę i niewygodne rękawiczki? ba, zacznę to uwielbiać? pomyślałbyś, że zacznę śmiać się przy przewracaniu w zaspę i chętnie poprzestanę na wyjście na dwór w ten ziąb? pomyślałbyś, że będę lepić z Tobą bałwana, nie stukając przy tym nawet raz zębami z zimna? że będę się śmiać - kiedy trafię Cię kulką czy kiedy przestraszę się płatka śniegu opadającego mi na rzęsy? że będę, nie czując już ani nóg, ani rąk, zapewniać, iż jestem najszczęśliwsza, teraz, tak?

liczba wskazująca na wzrost  wciąż powiększała cyferki. waga wahała się. ludzie przychodzili  odchodzili  śmieli się  kochali  ranili również. życie pomagało mi się wspinać  żeby tuż potem zepchnąć mnie na samo dno. uczucia się mieszały  poglądy się kształciły. jedno  przez te wszystkie lata  pozostawało niezmienne. przyjaźń.

definicjamiloscii dodano: 16 stycznia 2012

liczba wskazująca na wzrost, wciąż powiększała cyferki. waga wahała się. ludzie przychodzili, odchodzili, śmieli się, kochali, ranili również. życie pomagało mi się wspinać, żeby tuż potem zepchnąć mnie na samo dno. uczucia się mieszały, poglądy się kształciły. jedno, przez te wszystkie lata, pozostawało niezmienne. przyjaźń.

w sumie to bym wypiła za to żeby Ci się kiedyś twarz ogarnęła  moja droga   ale dla Ciebie nawet nie warto podnosić kieliszka w górę.   veriolla

veriolla dodano: 16 stycznia 2012

w sumie to bym wypiła za to żeby Ci się kiedyś twarz ogarnęła, moja droga - ale dla Ciebie nawet nie warto podnosić kieliszka w górę. / veriolla

znaleznienie szczęścia ? to tak jakbyś dopiero dostrzegł promienie słońca  mimo  że świecą na Ciebie odkąd żyjesz.   veriolla

veriolla dodano: 16 stycznia 2012

znaleznienie szczęścia ? to tak jakbyś dopiero dostrzegł promienie słońca, mimo, że świecą na Ciebie odkąd żyjesz. / veriolla

  bo będę kase potrzebować tato.   na co?   na koncerty .   jakie?   no najpierw słonia  a później małpy.   to Ty się zdecyduj  Ty na koncerty czy do zoo idziesz.   Boże  tato...   veriolla

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

- bo będę kase potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato... / veriolla

 jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś  przyjacielu    zeus

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

"jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś, przyjacielu" / zeus

przed sekundą pomyślałam sobie:'dawno nacpanej tu nie czytałam' i o  pach coś nowego. jak zwykle mega trafne uwielbiam Cię    teksty veriolla dodał komentarz: przed sekundą pomyślałam sobie:'dawno nacpanej tu nie czytałam' i o, pach coś nowego. jak zwykle mega trafne,uwielbiam Cię ;) do wpisu 14 stycznia 2012
dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak  że moje serce nie należało do nikogo  a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem  uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa   nie ktoś inny!   veriolla

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak, że moje serce nie należało do nikogo, a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem, uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa - nie ktoś inny! / veriolla

  mamo  idę na wódkę.   jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać.   dobra: mamo  idę na mleko.   veriolla

veriolla dodano: 14 stycznia 2012

- mamo, idę na wódkę. - jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać. - dobra: mamo, idę na mleko. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć