|
Naszym problemem jest to, że mamy w głowie dokładny obraz tego co chcemy i tego szukamy. Bez ustępstw, ma być tak jak sobie wymyśliłyśmy. Musi być po prostu... idealny.
|
|
|
Jego zapach... Nie było w nim nic niezwykłego, poza tym, że sprawiał iż miałam ochotę się na niego rzucić.
|
|
|
Nigdy nikomu niczego nie opowiadajcie, bo zaczniecie tęsknić.
|
|
|
martexxx
A ty czekaj jak idiotka, łudź się, że napisze...
Nie napisze. A przynajmniej nie to co byś chciała.
|
|
|
bo dawniej dziewczyny się bardziej szanowały, nie upijały się do upadłego, nie klnęły, żeby pokazać jakie są wyluzowane, nie musiały ubierać się jak dziwki, żeby zbyt nie odstawać na imprezie i analizować zdawkowe zdania w smsie, nie musiały czekać na jego telefon, który on ma tak naprawdę cały czas przy sobie, znosić pseudo-dowcipnych chamskich uwag i odzywek, liczyć kalorii, żeby choć trochę figurą przypominać top modelki, zabiegać o zasranego księciunia, nie zabiegać i popaść w rozpacz, bo jemu jednak nie zależało tak bardzo...
bo dawniej dziewczyny nie były takie samotne i może smutne też mniej były..
|
|
|
A weź się zdecyduj. Raz gadasz, raz nie gadasz. Raz spoglądasz, a następnym razem odwracasz wzrok. Czasem wyciągasz na piwo, ale częściej rezygnujesz. Dziś lubisz mnie, przez następne dwa tygodnie inną. Co nie zmienia faktu, że Cię KOCHAM. Przez duże K, kurwa.
|
|
|
jeśli świat robi ze mnie dziwkę, to ja zrobię z niego burdel.
|
|
|
Hej chłopcze, przecież wiesz, że kręcą mnie wystające obojczyki, leki przeciwbólowe i rock'n'roll.
|
|
|
Moje postanowienie noworoczne? Nie zakochać się i rzucić palenie. A co robię? Palę marlboro light żeby na chwilę zapomnieć o mężczyźnie.
|
|
|
Wróciłam do domu po całej nocy imprezowania. Pachniałam mężczyzną. "No tak, przecież nosiłam bluzę Patryka" - pomyślałam. Potem spotkałam się z przyjaciółmi. Pierwsze pytanie było o to, co łączy mnie z nim łączy. "A co ma mnie łączyć? To że nosiłam jego bluzę i leżałam koło niego, jak i pięciu innych osobach przy okazji, nic nie znaczy". Potem powiedzieli mi, że całą noc spędziliśmy razem i wyglądaliśmy jakbyśmy się bardzo kochali. To tłumaczyło wszystko - dlaczego tak szybko minął mi czas, dlaczego tak pachnę i dlaczego mam takie spierzchnięte usta. Ale szczerze? Wolałabym nie wiedzieć. Przynajmniej nie zaczęłabym o nim myśleć w "inny" sposób, podczas gdy on doskonale wie, że co się stało w sylwestra, zostaje na sylwestrze, a ja jestem jego przyjaciółką, nie dziewczyną.
|
|
|
Musisz mi to powiedzieć, to co doskonale wiem. Że pocałunek nie jest przysięgą. Że to była impreza, oboje byliśmy pijani, że ledwo to pamiętamy. Że mnie przytulałeś, bo było mi zimno. I że jesteśmy przyjaciółmi i mimo tego iż ciągnie nas ku sobie, nie możemy tego stracić. Nie przed jedną noc zatracenia.
|
|
|
Z mężczyzną należy komunikować się wprost, a nie byle jak. To nie kobieta, co chwyta w lot każdą dygresyjkę, każdą aluzyjkę i nie zgubi nici przewodniej, o nie.
|
|
|
|