głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika spaadaj

ŻRYJ SZKŁO  SUKO!

endoftime dodano: 12 stycznia 2012

ŻRYJ SZKŁO, SUKO!

czuje pustkę po Nim   wyrytą bliznę na sercu   której żadne lekarstwo w postaci czasu nie jest w stanie załagodzić.    slaglove

slaglove dodano: 11 stycznia 2012

czuje pustkę po Nim , wyrytą bliznę na sercu , której żadne lekarstwo w postaci czasu nie jest w stanie załagodzić. / slaglove

unosząc ku górze lewą dłoń  od serca z szacunkiem i minimalnymi iskierkami szczęścia w źrenicach  żegnam jedynych  tych  dla których moje życie było ważniejsze od plot  od słów unoszących się gdzieś pomiędzy korytarzami szkoły  pomiędzy każdym z budynków w mieście. drugich bez jakichkolwiek gestów wymazuję z wyobraźni  trzymając nóż przy żyłach  dociskam go z coraz większą siłą  uśmiecham się  bo wiem  że chociaż robię źle  w tej chwili po raz ostatni czuję ból tego  że żyję.   endoftime.

endoftime dodano: 11 stycznia 2012

unosząc ku górze lewą dłoń, od serca z szacunkiem i minimalnymi iskierkami szczęścia w źrenicach, żegnam jedynych, tych, dla których moje życie było ważniejsze od plot, od słów unoszących się gdzieś pomiędzy korytarzami szkoły, pomiędzy każdym z budynków w mieście. drugich bez jakichkolwiek gestów wymazuję z wyobraźni, trzymając nóż przy żyłach, dociskam go z coraz większą siłą, uśmiecham się, bo wiem, że chociaż robię źle, w tej chwili po raz ostatni czuję ból tego, że żyję. / endoftime.

dziś  dla siebie możesz mieć mnie po raz ostatni  dziś lina pójdzie w ruch  a ciało tak prostu ustanie w bezruchu  to dziś serce zrezygnuje z kolejnego uderzenia  w przeciągu kilku sekund  bez zbędnych pytań i wyjaśnień  dziękuję  że byłeś.   endoftime.

endoftime dodano: 11 stycznia 2012

dziś, dla siebie możesz mieć mnie po raz ostatni, dziś lina pójdzie w ruch, a ciało tak prostu ustanie w bezruchu, to dziś serce zrezygnuje z kolejnego uderzenia, w przeciągu kilku sekund, bez zbędnych pytań i wyjaśnień, dziękuję, że byłeś. / endoftime.

być może wciąż tęsknię  na co dzień przypominając sobie o każdym z uczuć wypełniających wnętrze  o słowach  tych z serca ale również i tych wypowiadanych w nerwach  o obietnicach i wspólnych marzeniach  tak idealnych z możliwością zrealizowania. siadam na brzegu łóżku  zakrywam dłońmi oczy i przypominając sobie każdą z chwil  w których dzięki niemu przyspieszone bicie serca nie zabijało  a każdy kolejny oddech  nie sprawiał tak cholernego bólu  znowu łzami zalewam linijki wersów.   endoftime.

endoftime dodano: 10 stycznia 2012

być może wciąż tęsknię, na co dzień przypominając sobie o każdym z uczuć wypełniających wnętrze, o słowach, tych z serca ale również i tych wypowiadanych w nerwach, o obietnicach i wspólnych marzeniach, tak idealnych z możliwością zrealizowania. siadam na brzegu łóżku, zakrywam dłońmi oczy i przypominając sobie każdą z chwil, w których dzięki niemu przyspieszone bicie serca nie zabijało, a każdy kolejny oddech, nie sprawiał tak cholernego bólu, znowu łzami zalewam linijki wersów. / endoftime.

a te wszystkie uczucia wypaliły się jak żar w papierosie .   slaglove

slaglove dodano: 10 stycznia 2012

a te wszystkie uczucia wypaliły się jak żar w papierosie . / slaglove

codzienna świadomość  że gdzieś tam  kilometry stąd  jest ktoś  komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele  ktoś kto jest zawsze wtedy  kiedy innych jakby brakuje  człowiek  który wbrew i pomimo wszystko  moje życie traktuje na poważnie  dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból  za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to  że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu   którym być może mógłby załagodzić każdą z łez  nie widziałam jak się cieszy  i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić  gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko  za to  że po prostu jest  patrząc na Jego uniesione kąciki ust  unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca  z całego  maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to  że zważając na kłótnie  wciąż chce być przy mnie  dziękuję Mu za wszystko.   endoftime for rapoholiiik.

endoftime dodano: 9 stycznia 2012

codzienna świadomość, że gdzieś tam, kilometry stąd, jest ktoś, komu pomimo czasu zawdzięczam już tak przerażająco wiele, ktoś kto jest zawsze wtedy, kiedy innych jakby brakuje, człowiek, który wbrew i pomimo wszystko, moje życie traktuje na poważnie, dając sercu to cholerne szczęście. własnymi słowami próbując załagodzić nieustanny ból, za każdym razem wywołuje uśmiech na buźce. i w tym momencie nieważne jest to, że tak naprawdę nigdy nie słyszałam jego głosu, którym być może mógłby załagodzić każdą z łez, nie widziałam jak się cieszy, i w sumie nigdy nie byłam w stanie nawet lekko się do Niego przytulić, gdy tylko ból brał górę nad wszystkim. może w rzeczywistości nigdy nie będę mogła podziękować Mu za to wszystko, za to, że po prostu jest, patrząc na Jego uniesione kąciki ust, unosić swoje. dlatego właśnie z tego miejsca, z całego, maleńkiego serduszka chcę podziękować Mu za to, że zważając na kłótnie, wciąż chce być przy mnie, dziękuję Mu za wszystko. / endoftime for rapoholiiik.

nie umiem powiedzieć Ci co będę robić w przyszłości  bo ja nie jestem pewna nawet jutrzejszego dnia.    kissmyshoes

slaglove dodano: 8 stycznia 2012

nie umiem powiedzieć Ci co będę robić w przyszłości, bo ja nie jestem pewna nawet jutrzejszego dnia. || kissmyshoes

i wiesz  w pewnym momencie myśli gubią tempo  w pamięć uderzają wspomnienia z chwil  w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni  przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech  tak wciąż nieustannie idealny  on będący gdzieś obok  ujmuje twoją dłoń w swej  przytrzymuje z całej siły przy sobie  a ty opierając się o jego klatę piersiową  z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach  zasypiasz.   endoftime.

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

i wiesz, w pewnym momencie myśli gubią tempo, w pamięć uderzają wspomnienia z chwil, w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni, przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech, tak wciąż nieustannie idealny, on będący gdzieś obok, ujmuje twoją dłoń w swej, przytrzymuje z całej siły przy sobie, a ty opierając się o jego klatę piersiową, z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach, zasypiasz. / endoftime.

pamiętam tamto zimowe popołudnie  kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok  widziałam kątem oka jak patrzy  jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok  odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech  chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin  czułam  że jest coś  tak wspólnego  co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później  to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia  z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On  nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół  przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie  nigdy nie pocieszał słowami  zawsze doskonale wiedział  że są nieistotne  tutaj wręcz nieważne  wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając  likwidował strach przeszywający źrenice  momentami czując jego bicie serca przy swoim  ożywiał wszystko od wewnątrz.   endoftime

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

pamiętam tamto zimowe popołudnie, kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok, widziałam kątem oka jak patrzy, jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok, odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech, chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin, czułam, że jest coś, tak wspólnego, co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później, to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia, z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On, nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół, przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie, nigdy nie pocieszał słowami, zawsze doskonale wiedział, że są nieistotne, tutaj wręcz nieważne, wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając, likwidował strach przeszywający źrenice, momentami czując jego bicie serca przy swoim, ożywiał wszystko od wewnątrz. / endoftime

Pamiętam jego słowa  gdy niebieską zapaliczką  zapalał małą świeczkę  a płomień był na tyle śliny że rozjaśniał na marmurowej płycie jej zdjęcie  z drewnianej ławki strącił śnieg i usiadł.Opowiadał o niej  mówił niczym byłaby jakimś aniołem  który stąpał po Ziemi a każde zdanie popijał łykiem wódki.Z zamiarem zabrania mu flaszki odsunął się.'Wiesz co..' zaczął. 'Raz w roku ten jeden  jedyny raz  czuje że nie powinienem normalnie żyć mam żal do siebie o to że oddycham że się śmieje bo przecież jej tu nie ma' kontynuował. ' Już od trzech lat w ten dzień ja tylko istnieje ja nie żyje bo przecież bez serca nie można żyć a ona zabrała je ze sobą tam do tej paskudnej zimnej ziemi.. kurwa przecież ja odszedłem razem z nią' zakończył   a mi mimowolnie zaszkliły się oczy.'Tęsknie cholernie tęsknie' dopowiedział.Chyba nie zdawał sobie sprawy z tego jak doskonale go rozumiem. slaglove

slaglove dodano: 6 stycznia 2012

Pamiętam jego słowa, gdy niebieską zapaliczką, zapalał małą świeczkę, a płomień był na tyle śliny,że rozjaśniał na marmurowej płycie jej zdjęcie, z drewnianej ławki strącił śnieg i usiadł.Opowiadał o niej, mówił niczym byłaby jakimś aniołem, który stąpał po Ziemi,a każde zdanie popijał łykiem wódki.Z zamiarem zabrania mu flaszki odsunął się.'Wiesz co..' zaczął. 'Raz w roku,ten jeden, jedyny raz czuje że nie powinienem normalnie żyć,mam żal do siebie o to że oddycham,że się śmieje,bo przecież jej tu nie ma' kontynuował. ' Już od trzech lat w ten dzień ja tylko istnieje,ja nie żyje,bo przecież bez serca nie można żyć,a ona zabrała je ze sobą,tam do tej paskudnej,zimnej ziemi.. kurwa przecież ja odszedłem razem z nią' zakończył , a mi mimowolnie zaszkliły się oczy.'Tęsknie,cholernie tęsknie' dopowiedział.Chyba nie zdawał sobie sprawy z tego jak doskonale go rozumiem./slaglove

nagle ktoś powiedział mi że świat się nie zatrzymał że życie toczy się dalej a wszyscy żyją normalnym tempem   byłam w szoku   przez cały ten czas miałam jakby pewność że wszystko stoi w miejscu .   nacpanaaa

slaglove dodano: 6 stycznia 2012

nagle ktoś powiedział mi że świat się nie zatrzymał że życie toczy się dalej a wszyscy żyją normalnym tempem , byłam w szoku , przez cały ten czas miałam jakby pewność że wszystko stoi w miejscu . / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć