 |
wtedy sukces, idealny zbieg okoliczności zawarty był, w każdym z tamtych uśmiechów, promienie słońca przebijające źrenice, to było warte, warte wszystkiego. za każdym razem, uwiecznianie chwil na błahych kadrach, by nie zapomnieć, by stały się wieczne i trwały najdłużej, znacznie dłużej niż My, chociaż każde z Nas doskonale wiedziało, że tych wszystkich uczuć, tego co tak naprawdę było i jest pomiędzy Nami, nigdy nie będziemy w stanie, umieścić w żadnych pikselach. / endoftime.
|
|
 |
miliony myśli, tych prawdziwych traktowanych jako żarty, ukrywane uczucia gdzieś, pomiędzy każdym ze słów, chwile zawahania, pustka opętała wnętrze, tamten uśmiech zastąpiony znikomym znakiem zapytania, to było coś co czuliśmy, co nigdy nie miało prawa wyjść na jaw, to bolało i, przegrało wraz z naszym odłożeniem siebie na później. / endoftime.
|
|
 |
Czy nie łatwiej rozwiązywać problemy razem ? Oczywiście że łatwiej i człowiekowi od razu się robi weselej jak ma przy sobie drugiego człowieka, który dla niego tak wiele znaczy i tak mu pomaga, prawda kocie ?;*
|
|
 |
przepiłam, przepaliła, przespałam, nie wiem, nie pamiętam. zapomniałam choć na chwilę. jak to jest kochać, tęsknić, tego jak cholernie jesteś mi potrzebny. / slaglove
|
|
 |
' Nie ! Nie boję się ! Dziewczynom podobam się ! ' : D - Wiem, kochanie że lubisz jak Ci to śpiewam ; *
|
|
 |
' Lubiła tańczyć, pełna radości, taaak ! Ciągle goniła wiatr ' - Kocham Cię ;*
|
|
 |
Wspaniale się dogadujemy kochanie, jestem pewny nie tylko w stu % że jesteś kobietą mojego życia. ;*
|
|
 |
Pytasz co możesz dla mnie zrobić ? Bądź ze mną już zawsze, wybaczaj mi wszystko, bo popełniam mnóstwo błędów. Spędzaj ze mną mnóstwo czasu, całuj i przytulaj się, nigdy Cię nie odepchnę, NIGDY. Rozumiesz ? Jesteś jedną z najważniejszych kobiet w moim życiu. Kocham Cię ! ;*
|
|
 |
dziś nie odbieram już telefonu, nie analizuję starych esemesów zatrzymanych gdzieś na dnie skrzynki odbiorczej, nie czytam zapełnionego milionami rozmów archiwum na gadu, nie przeglądam jego zdjęć uśmiechając się do ekranu, nie zwracam uwagi na jego imię widniejące w prawym dolnym kąciku pulpitu, nie wierzę w jego słowa, w te obietnice, dzisiaj nie czuję już nic, dla mnie dzisiaj on już nie istnieje. / endoftime.
|
|
 |
|
Znów opowiem Ci o tym jak to wszystko jest bez sensu. Jak się czuje bezradny. Jak ślepo moje dłonie szukają ciepła. Nie ma Cię, nie ma nas. Nie ma jutra, tak samo jak wczoraj, które mnie oszukało.
|
|
 |
"Kocham Cię, wiesz? Jeszcze nie raz to powtórzę, jesteś mą drugą połówką. Czekałaś na mnie najdłużej. " ;*
|
|
|
|