 |
To nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy. /Łona&Webber.
|
|
 |
w głośnikach kolejna nuta ciągnąca za sobą tak wiele, poszczególne wersy powodują powrót do tamtych chwil, próbujesz wraz ze śliną przełknąć każde z tych wspomnień, odpłynąć i zapomnieć, ten cholerny ścisk w gardle, nie pozwala zmienić tego jak jest. pamiętasz każdy szczegół przeszłości, każdą z łez i każdy z uśmiechów. pamiętasz tamto szczęście będące zawsze tak blisko, lecz nie pamiętasz momentu, w którym wyrwano Ci je z dłoni, kiedy tak niespodziewanie, jakby rozpłynęło się w powietrzu, a może po prostu nie chcesz pamiętać, może nie chcesz wracać.. / endoftime.
|
|
 |
a najgorzej jest, kiedy co wieczór zastanawiam się co w danej chwili robisz, czy wciąż czasem błądzisz wśród tamtych chwil, wśród wspomnień z przeszłości, zabliźnionych gdzieś na dnie każdego z serc, czy pamiętasz tamte sekundy, w których szczęściem była wspólna obecność, a uśmiech jedynym wynagrodzeniem łez. a może nadal pamiętasz słowa i gesty, które przecież wtedy podobno miały sens, te codzienne kłótnie, bariery, z którymi nie daliśmy rady dłużej walczyć, poszliśmy na łatwiznę, poddając się, zapomnieliśmy o tym co najważniejsze, zapomnieliśmy o Nas. / endoftime.
|
|
 |
Spotkałem ją na przerwie w szkole. Złapałem za ręce i powiedziałem: -Musisz mnie wysłuchać ! Wiem jak to wyglądało. Wiem. Ona wyrwała ręce z mojego uścisku, pocałowała mnie, czas się zatrzymał, czułem jej zapach, tak dawno nie smakowałem jej ust że nie mogłem się powstrzymać, całowałem ją całą przerwę.
|
|
 |
Jestem wolny. NIE, NIE POLECAM TEGO UCZUCIA.
|
|
 |
Nie, nie zamierzam znaleźć sobie innej. Chcę Ciebie, tylko i wyłącznie. Chcę się o Ciebie starać, chcę żebyś się we mnie zakochała i nie miała już żadnych wątpliwości.
|
|
 |
Podobno lepiej nie mieć nic, niż mieć coś na niby. Ja chyba wolałbym mieć Cię na niby, niż nie mieć wcale.
|
|
 |
Myślę jak to jest. Zastanawiam się, czemu los rzuca mi pod nogi tyle kłód ? Przecież na początku było tak pięknie... Jesteś kobietą, z którą na prawdę chcę spędzić resztę życia. Kilka kobiet testowałem, kochałem naiwnie, kończyło się to bardzo szybko. A ty jesteś Tą, którą chcę mieć przy sobie już zawsze zrozum mnie ! Kocham Cię, będę przy Tobie zawsze, co by się nie działo, rozumiesz ?
|
|
 |
Obiecałaś mojemu sercu, że będziesz już zawsze, więc co teraz wyprawiasz ?
|
|
 |
w myślach kolejno zliczam dni, w których odbierając sens odszedł, ten nieopisywalny w słowa ból, każdego dnia, wewnętrznie rozrywający serce na drobne kawałki, każdy z dreszczy przeszywający najmniejszy milimetr ciała, znasz to, znów ten sam, pierdolony schemat. kolejne łzy skrywane pomiędzy wersami, zmiana rytmu, fałszywe uderzenia serca. przeszłość niszczy bieg teraźniejszości, stan beznadziejności, po raz kolejny Twoje życie traci na znaczeniu. / endoftime.
|
|
|
|