 |
Splótł swoje palce z jej drobnymi dłońmi,delikatnie pochylił się nad jej twarzą.Był tak blisko że jego przyspieszony oddech odczuwała na swoich wargach.Doszczętnie wpatrywał się w jej oczy a ona swobodnie topiła się w jego cudownych tęczówkach.Kocham Cię-szepnęła,całując go namiętnie.Kąciki ust mimo wolnie uniosły się ku górze.Wstał z łóżka poprawił pogniecioną koszulę,podgryzł dolną wargę i chwycił swoją wybrankę za rękę.Usiadła na rąbku materaca.'Jesteś kobietą z którą chcę kroczyc przez życie,z którą chcę się zestarzec ,z którą chce jesc śniadania,obiady,kolacje,przy której chce sie budzic każdego ranka.Jesteś gotowa przyjąc to wyzwanie?'-zapytał klękając przed nią i całując w dłoń.'Jestem'-odparła ze łzami w oczach./slaglove
|
|
 |
'bo to co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą..'
|
|
 |
mamy uczucia i dlatego życie tak boli.
|
|
 |
I etap gdy moje serce biło szybciej tylko dla Ciebie , oficjalnie zostaje zamknięty . / slaglove♥
|
|
 |
Powoli przymykam powieki , z ciemnej otchłani wyłania się Twoja sylwetka.Zawsze z tym promiennym uśmiechem, ślipiami wpatrzonymi tylko na mnie , z rozłożonymi ramionami które niegdyś były najbezpieczniejszym miejscem na Ziemi . / slaglove♥
|
|
 |
Mój zdrowy rozsądek kończy się wraz z jego dotykiem. ♥
|
|
 |
Jeśli chcesz to powiedz , jeśli chcesz to nie mów nic ,bo słowa nic nie zmienią ,a jutro trzeba żyć.
Bo jeśli chcesz zrozumieć i znaleźć ten właściwy tor, w przyjaźni mur nie runie, bo serce trzyma go. ♥
|
|
 |
Na zaparowanej szybie opuszkiem palca narysowała serce.Niedbałe , krzywe , postrzępione , brzydkie . Było to Jej serce tak brutalnie potraktowane przez Jego osobę . / slaglove♥
|
|
 |
nie mam siły, by wspominać i rozliczać nas oboje, każdy ma już inne życie, każdy poszedł już na swoje.
|
|
 |
nie należę do tych dziewczyn, które z czegokolwiek muszą się tłumaczyć. | endoftime.
|
|
 |
a Ty nadal mówisz, że nie wiesz o co mi chodzi. wyobraź sobie, że najbardziej chodzi mi o każde Twoje słowa 'na zawsze', o każde 'kocham Cię', o wszystkie wypracowania na temat naszej jakże przyjaźni, która jest pomimo i wbrew wszystkiemu. o to jebane zaufanie, które podobno istniało zawsze, o każdą pomocną dłoń, o te wszystkie problemy, które kiedyś przed sobą nie ukrywałyśmy, o to, że kiedyś wiedziałyśmy o sobie praktycznie wszystko a dzisiaj? dzisiaj się nie znamy. mówiąc, że wszystko się zmienia, ja mogę stwierdzić, że to raczej ludzie się zmieniają i to niestety często negatywnie. | endoftime.
|
|
 |
i love You, remember. | endoftime.
|
|
|
|