głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika spaaain

Jesteś facetem . Spotkasz mnie w autobusie będziesz się patrzył   zupełnie przez przypadek wysiądziesz na tym samym przestanku i pójdziesz za mną . Niechcący wpadniesz na mnie biegnąc a jak z rąk wypadną mi książki to je pozbierasz   zobaczysz mój uśmiech i odwzajemnisz go .... Następnego dnia po prostu podejdziesz i zaczniemy gadać normalnie . Zaczniemy się przytulać powoli się w Tobie zakocham a Ty będziesz robić wszystko żebym myślała że Ty mnie też kochasz   lecz po 3 miesiącach powiesz że Ci się już nudzi i mnie olejesz... A ja nic na to nie mogę poradzić bo jetem w Tobie zakochana

unrealizable dodano: 22 października 2011

Jesteś facetem . Spotkasz mnie w autobusie będziesz się patrzył , zupełnie przez przypadek wysiądziesz na tym samym przestanku i pójdziesz za mną . Niechcący wpadniesz na mnie biegnąc a jak z rąk wypadną mi książki to je pozbierasz , zobaczysz mój uśmiech i odwzajemnisz go .... Następnego dnia po prostu podejdziesz i zaczniemy gadać normalnie . Zaczniemy się przytulać powoli się w Tobie zakocham a Ty będziesz robić wszystko żebym myślała że Ty mnie też kochasz , lecz po 3 miesiącach powiesz że Ci się już nudzi i mnie olejesz... A ja nic na to nie mogę poradzić bo jetem w Tobie zakochana

komplikujesz mi życie ale cieszę się że jesteś.

unrealizable dodano: 21 października 2011

komplikujesz mi życie,ale cieszę się że jesteś.

i miss you w cholerę.

unrealizable dodano: 21 października 2011

i miss you w cholerę.

'' Nabroiłem.  A wszystko zaczęło się od tego  że się zakochałem.  Zakochałem się jakieś dwa  trzy tygodnie temu  o trzynastej dwadzieścia.''

unrealizable dodano: 21 października 2011

'' Nabroiłem. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałem. Zakochałem się jakieś dwa, trzy tygodnie temu, o trzynastej dwadzieścia.''

Żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność...   Eldo  Plaża

oblanamarzeniami dodano: 20 października 2011

Żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność... / Eldo "Plaża"

Też tak czasem masz  że byś dała sobie w twarz ?

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

Też tak czasem masz, że byś dała sobie w twarz ?

nadzieja   wredna suka   wciąż nie daje mi spokojnie odetchnąć. wciąż nie przestałam się łudzić  że zobaczę jeszcze kiedyś jego osobę. naiwnie myślę  że trzymając w dłoni czerwoną różę  przyjdzie i powie mi z uśmiechem na twarzy i troską w oczach  że wrócił  by przywrócić mi puls.

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

nadzieja - wredna suka - wciąż nie daje mi spokojnie odetchnąć. wciąż nie przestałam się łudzić, że zobaczę jeszcze kiedyś jego osobę. naiwnie myślę, że trzymając w dłoni czerwoną różę, przyjdzie i powie mi z uśmiechem na twarzy i troską w oczach, że wrócił, by przywrócić mi puls.

Feministka w sukience. Dawno temu przestała słodzić herbatę. Możesz dostrzec w tym zdaniu znaczenie metaforyczne lub nie. Jak chcesz. Na ogół nie wie  która godzina  kiedy ma na nadgarstku zegarek. Rządzi się i rozkazuje używając zwrotu  Nie chcę cię do niczego zmuszać . Konkretna i rozważna  ale w szachy grać nie umie. Chodzi spać przed dwudziestą trzecią  dba o paznokcie i myje zęby trzy razy dziennie. Idealna.

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

Feministka w sukience. Dawno temu przestała słodzić herbatę. Możesz dostrzec w tym zdaniu znaczenie metaforyczne lub nie. Jak chcesz. Na ogół nie wie, która godzina, kiedy ma na nadgarstku zegarek. Rządzi się i rozkazuje używając zwrotu "Nie chcę cię do niczego zmuszać". Konkretna i rozważna, ale w szachy grać nie umie. Chodzi spać przed dwudziestą trzecią, dba o paznokcie i myje zęby trzy razy dziennie. Idealna.

stojąc z pistoletem w ręku  postanowiła wyzabijać każde ze swoich uczuć. nie wiedziała jednak  gdzie ma celować. strzeliła w serce  naiwnie wierząc  że to coś zdziała. niestety nie pomogło. nasłuchując swego ustającego tętna  nadal czuła jak bardzo go kocha.

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

stojąc z pistoletem w ręku, postanowiła wyzabijać każde ze swoich uczuć. nie wiedziała jednak, gdzie ma celować. strzeliła w serce, naiwnie wierząc, że to coś zdziała. niestety nie pomogło. nasłuchując swego ustającego tętna, nadal czuła jak bardzo go kocha.

Miłość jest dawaniem  nie braniem  naprawianiem  nie niszczeniem  zaufaniem  wiarą  nigdy zwodzeniem  cierpliwym znoszeniem i wiernym dzieleniem każdej radości i każdego smutku  dzisiaj i zawsze.

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

Miłość jest dawaniem, nie braniem, naprawianiem, nie niszczeniem, zaufaniem, wiarą, nigdy zwodzeniem, cierpliwym znoszeniem i wiernym dzieleniem każdej radości i każdego smutku, dzisiaj i zawsze.

Siedziała na tylnim siedzeniu rysując serduszka na zaparowanej szybie  a z jej oczu spływały łzy. A ja ? Ja siedziałem i patrzyłem na jej smutne oczy i nie mogłem nic zrobić. Pragnąłem ją przytulić  pocałować  powiedzieć jak dużo dla mnie znaczy  ale nie mogłem. Musiałem udawać zimnego drania bez uczuć  żeby jej nie skrzywdzić. Tak wiem  chroniłem ją przed cierpieniem odbierając szczęście..

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

Siedziała na tylnim siedzeniu rysując serduszka na zaparowanej szybie, a z jej oczu spływały łzy. A ja ? Ja siedziałem i patrzyłem na jej smutne oczy i nie mogłem nic zrobić. Pragnąłem ją przytulić, pocałować, powiedzieć jak dużo dla mnie znaczy, ale nie mogłem. Musiałem udawać zimnego drania bez uczuć, żeby jej nie skrzywdzić. Tak wiem, chroniłem ją przed cierpieniem odbierając szczęście..

przed sekundą  zawołała mnie mama. widziała  że mam fatalny humor i kiedy usiadłam koło niej  podsunęła mi paczkę pierników  które tak kocham. wiedziała  że działają one najlepiej na poprawę mojego humoru. biorąc aromatycznie pachnące ciastko w dłoń  do oczu od razu napłynęły mi łzy. było w kształcie serca  które było pokryte słodkim  waniliowym lukrem. złamałam je na pół i wrzucając z powrotem do pudełka wyszeptałam 'takie mi nie smakują'.

karmelowa1616 dodano: 19 października 2011

przed sekundą, zawołała mnie mama. widziała, że mam fatalny humor i kiedy usiadłam koło niej, podsunęła mi paczkę pierników, które tak kocham. wiedziała, że działają one najlepiej na poprawę mojego humoru. biorąc aromatycznie pachnące ciastko w dłoń, do oczu od razu napłynęły mi łzy. było w kształcie serca, które było pokryte słodkim, waniliowym lukrem. złamałam je na pół i wrzucając z powrotem do pudełka wyszeptałam 'takie mi nie smakują'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć