 |
92% dziewczyn nie odzywa się do swoich byłych chłopaków.
Nie dlatego, że są sukami.
Po prostu nie zniosły by rozmowy z osobą,
którą kochały bez wyrażenia jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
czasami tak tęsknię , że nie wiem co zrobić z rękoma , z całym ciałem . najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję , cały czas wąchała jego koszulkę pachnącą proszkiem do prania i delikatnymi perfumami , dłoń wplotłabym w jego brązowe włosy i zacisnęła na nim z całej siły ramiona . nie dałabym mu najchętniej oddychać . musiałby mnie przytulić tak mocno żebym poczuła ból w plecach i ciepło okalające serce . teraz tak tęsknię.
|
|
 |
chcesz kochać jednego ale drugiego też .
|
|
 |
Spójrz na jej zdjęcie, zastanów się kim dla Ciebie była i co straciłeś.
|
|
 |
To proste, więc to zapamiętaj, chcesz coś osiągnąć? To ucz się na błędach.
|
|
 |
tak mam tą ogromną slabosc do niego , do jego brązowych oczu , do jego rąk , do jego zapachu , sposobu w jaki mowi , usmiechu , smiechu , nawet do jego czapki ktora dal mi na jakis czas mowiac zebym ja wziela bo bede jeszcze miala duzo okazji mu ja oddac
|
|
 |
ogladalismy film , ja pisalam jeszcze esemesy gdy co jakis czas odwracalam glowe zeby na ciebie spojrzec patrzyles , a nawet sie usmiechales , czulam sie dziwnie skrepowana a zarazem tak cholernie szczesliwa ze nie przeszkadzal mi nawet fakt ze w pokoju nie jestesmy sami , a zachowywalismy sie jakby tak bylo .
|
|
 |
dotarlo do mnie , nie musisz okazywac tego bardziej , wiem ze nic z tego nie bedzie . poprostu nie pasujemy do siebie , ja chcialabym byc z kims i w kazdym mozliwym momencie moc liczyc na niego natomiast tobie chodzi tylko o zaliczenie jak najwiekszej liczby , wkoncu wiesz ze zadna ci sie nie oprze . prawda ?
|
|
 |
tak na dobra sprawe dopiero dzis zrozumialam ze nie jestem ci do niczego potrzebna , ze co dzien wstajesz i zasypiasz nie myslac o mnie , ze to nie ja jestem tą z ktorą chcialbys dzielic radosc i smutek , ze ogladajac filmy o milosci to nie mnie utozsamiasz z glowna bohaterka a siebie z bohaterem , ze nie czujesz i nigdy nie czules niczego do mnie , a to wszystko co dzialo sie miedzy nami bylo zwykla szopka .. rozumiem , przynajmniej probuje , jest to jednak jakies posuniecie do przodu bo wkoncu jeszcze wczoraj nic takiego do mnie nie docieralo.
|
|
 |
Boże ,jesli naprawde istniejesz spraw zebym sie wyleczyla z milosci do niego . zebym w kazdym mozliwym momencie nie wypatrywala jego twarzy , zebym miala w dupie co robi z kim i gdzie , zebym nie czula tej nienawiscie do kazdej kolejnej ktora obdarza go uczuciem bo wkoncu z nia tez pisal i rozmawial w taki sposob jak ze mna , przeciez to nie ich wina ze po ziemi chodzi taki skurwiel ktorego jedynym hobby jest lamanie serc .. wiem ale jednak nie moge ,poprostu nie umiem.....
|
|
 |
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu... ;*
|
|
 |
|
Czasami lubiłam się łudzić, że udało mi się go zmienić. Wyobrażałam sobie, że jestem tą jebaną szczęściarą, która potrafiła wzbudzić w nim jakieś uczucia. Walczyłam o jego umierające powoli serce, targowałam się z życiem o jego duszę, bo wiedziałam, że pomimo zewnętrznego opakowania skurwiela, w środku jest chłopcem,który nie radzi sobie z marną egzystencją. Łzy lecą po moich policzkach gdy wspominam te zmarnowane chwile,w których poświęcałam siebie dla jego dobra. Pomimo mojej oziębłości zdobywałam się na czułości i słodkie słówka, kłótniami próbowałam rozniecić wygasły w nim ogień pożądania drugiej osoby, a wszystko to w jednej chwili szlag trafił. Cała konstrukcja posypała się jak tanie klocki. Żałuję, że pozwoliłam na taką bliskość, że mówiłam tyle słów, że odsłoniłam mu kawałek mojej duszy, bo teraz widzę, że nie był tego wart. Pomimo wszystkich słów okazał się taki jak sądziłam na początku, okazał się zwykłym dupkiem. /esperer
|
|
|
|