 |
'nie spodziewaj się miła, że będę gdy zechcesz mnie mieć.'
|
|
 |
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne zdziwione,
Bardzo otworzysz.
|
|
 |
żyjesz.. ale jakby nie w swoim życiu, robisz wszystko odruchowo, nie zastanawiasz się,bo to groziłoby rozbiciem się na miliony kawałków...
|
|
 |
Czuję ,że wegetuję.. czuję,że serce mi nie bije, że nie mam ciśnienia.. to nie moje życie to nie mój scenariusz...
|
|
 |
Dłonie obce, twarz mniej lubiana.. zapach nie ten... scenariusz zmieniony nie wymarzony...i pomyśleć ,że tak całe życie...
|
|
 |
Może to wszystko było jawa... zdarzyło się to tak bardzo dawno temu... ale ja chce dalej śnić... ,że ja i ty...
|
|
 |
I może to bardzo głupie albo chociaż trochę śmieszne
Ale dalej chyba łudzę się, że coś z tego będzie
|
|
 |
'całą swoją złość kieruję dziś do Ciebie, nie chcę nic.'
|
|
 |
Pytam ją, dlaczego siedzi w kuchni i świruje mikserem, zamiast siedzieć tu ze mną i pozwalać się obmacywać. A ona odpowiada, że kręci na ciasto masę makową czy coś, bo przez żołądek do serca i takie bzdury. Kochanie, mówię jej, odłóż ten mikser. Kobiety mieszają mężczyznom w głowach kręcąc biodrami.
|
|
 |
miłość więc? -brak jej. -jak to. brak miłości? - brak jej tam skąd bym pragnął wzajemności.
|
|
 |
Jeśli pijesz - jest przesrane rano. Jeśli nie pijesz - jest przesrane wieczorem.
|
|
 |
przypadkowe spotkanie jest czymś najmniej przypadkowym w naszym życiu.
|
|
|
|