 |
ej kochanie, kocham Cię kochać, kiedy mnie kochasz. / endoftime.
|
|
 |
na co dzień? uwielbiam zasypiać z jego zapachem na poduszce, i budzić się przy nim. uwielbiam zapełniać nim każdą z chwil, ściskać jego dłoń, kiedy tylko jest obok, i z całej siły wtulać się, czując jak jego serce delikatnie zderza się z klatką piersiową. uwielbiam robić mu wstyd, wrzeszcząc na całe gardło w centrum handlowym, uwielbiam, kiedy mnie łaskocze, dotyka i mruczy do ucha. uwielbiam gryźć jego wargę, i minimum pięć razy dziennie oznajmiać, jak bardzo go kocham, tracić czas na długie pożegnania, jak również tęsknić za nim sekundę po rozstaniu. uwielbiam śmiać się, kiedy całuje mnie w czubek noska, przytulać z zaskoczenia, i przekupywać buziakami, czując na swoich ustach jak się uśmiecha. uwielbiam, kiedy droczy się o najmniejsze drobiazgi, a kiedy udaję, że się złoszczę pewnie tuli do siebie. uwielbiam go mieć, w myślach, w snach, w życiu, blisko przy sobie, dla siebie, ot tak. uwielbiam go uwielbiać, i dopełniać własne szczęście detalami jego wnętrza. / endoftime.
|
|
 |
36,6 stopni Celsjusza, 70% wody i dusza 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty, by to wszystko zjednoczyć. | HuczuHucz
|
|
 |
" Tyle bólu i cierpienia zadane za życia. Tyle ważnych szczegółów omijamy, tak bywa. Przebicia na psychice osoby naszej bliskiej. Kiedy odejdzie za minutę oddamy pieniądze wszystkie. Tak sądzę; wszyscy budzimy się nie w porę. Ranimy się nawzajem, potem tęsknimy – to chore! Mówimy słowa, które nie miały sensu. Żałujemy tych słów, lecz za późno jest już. (...) Płacz tęsknoty nie załagodzi. (...) Krystaliczna łza pełza po twojej buzi. Tak, serce krwawi, czujesz, że się dusisz. " | BIAŁY.
|
|
 |
Jesteś cudownym przyjacielem, tylko że ja nie wierzę w przyjaźń damsko-męską. | desperacko
|
|
 |
" Wszyscy budzimy się nie w porę. Ranimy się nawzajem, potem tęsknimy – to chore! " | BIAŁY
|
|
 |
Lubię gdy jesteś najebany, tylko wtedy mówisz, że mnie kochasz. | desperacko
|
|
 |
“You can spend minutes, hours, days, weeks, or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened.. or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on.” Tupac.
|
|
 |
Ten Twój uśmiech w moją stronę, to jak znienacka podchodzisz i szepczesz mi jakieś miłe słowa, które paraliżują moje ciało. Uwielbiam Cię. | desperacko
|
|
 |
Rozmowa Darii z nauczycielką.
N: Zobacz jak Ty wyglądasz, włosy zrobione, ubranie skąpe, wymalowana..
D: Przecież kurwa nie wyglądam jak dziwka z wrocławskiej, więc o co chodzi?
N: Nie, wcale.
D: A co mam kurwa wyjść z domu na totalnym nieogarze jak pani i wtedy wyglądać jak Harry Potter, pierdole to. cześć | Rozmowa uczennicy z 2 gimnazjum z nauczycielem. Brak szacunku z obu stron.
|
|
 |
Kolejny pogrzeb, kolejne rozkminy co dalej, co zrobię gdy to będzie on, lub inna bliska mi osoba. Tracimy ten pierdolony czas na jakieś pojebane kłótnie, ubliżanie sobie i zamiast spędzać go ze sobą to ja poświęcam go na naukę, Ty na palenie i picie. Nie wiem co zrobię gdy odejdziesz, nie poradzę sobie. Proszę cieszmy się sobą, nigdy nie wiem kiedy to na nas przyjdzie czas. Potem będzie za późno, potem będzie cierpienie, płacz i cholerny żal. Nie chcę żałować, że nie miałam czasu aby Cię kochać. | desperacko
|
|
 |
To on będąc najebany, poraz kolejny dzwoni i prosi mnie o rękę, pytanie czy zostanę jego żoną. Upewnia mnie w tym, że jestem z kimś kogo naprawdę kocham. | desperacko
|
|
|
|