 |
|
Ma zjebany dzień. Większość spraw się mu dzisiaj zjebała i widziałam w jego oczach, że naprawdę jest źle, że jedyne czego chciał to uciec, albo chociaż zapomnieć na chwilę. Mimo wszystko po tym kiedy wysłuchałam już jakie to życie jest popierdolone dodał "ale mam Ciebie i to jest najważniejsze. Kocham Cię". /esperer
|
|
 |
Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.
|
|
 |
* Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
Podobno nie można mieć wszystkiego, tego czego pragnie się najbardziej, ale mając Ciebie mam wrażenie, że jednak mam wszystko to, co chciałam mieć od zawsze. / Endoftime.
|
|
 |
Mimo tylu prób, w końcu się udało. Zobaczył, że jest dla mnie całym światem. | desperacko
|
|
 |
Wiem, że już będzie dobrze, że teraz damy sobie radę i gorzej być już nie może. Sięgnęliśmy dna i postanowiliśmy się od niego odbić, teraz zakochaliśmy się w sobie od nowa, spojrzeliśmy na świat z całkiem innego punktu i za to jestem cholernie wdzięczna losowi. | desperacko
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie życia gdyby Ciebie nie było. Nie musimy być razem, wystarczy że się odzywasz a to już naprawdę dużo. | desperacko
|
|
 |
O: PUSZCZĘ CI ZAJEBISTĄ NUTĘ, NIC NIE MUSISZ
W: JAK SIE NAZYWA?
O: NIC NIE MUSISZ
W: KURWA JAK SIE NAZYWA
O: NO NIC NIE MUSISZ HAHAHAHA / O & W zjarani geniusze
|
|
 |
Pierwszy raz czuję, że mam wszystko, że mam Ciebie naprawdę. | desperacko
|
|
 |
I dziwnie się czuję gdy jest dobrze, bez kłótni, bez wychodzenia i trzaskania drzwiami, bez wyzwisk i wzajemnego zadawania bólu. Oswajam się z tą sytuacją i jestem cholernie wdzięczna za jego zmianę. Dziękuję sama sobie, że przetrwałam ten pierdolony kryzys, utrzymałam kontakt mimo wszystko i zdołałam pokazać mu świat z całkiem innej perspektywy, tej właściwej. | desperacko
|
|
 |
Czasami warto odpuścić, wyznaczyć granice, pokazać że nie jest się przedmiotem, że nie może Cię mieć kiedy chcę. Warto, jeśli kocha to zrozumie i się zmieni. | desperacko
|
|
 |
Fajnie mieć kogoś z kim można planować przyszłość. | desperacko
|
|
|
|