 |
czasami mam ochotę wepchać się pod jakieś auto przejeżdżające obok mnie, nachlać się tabletek i popić wódką, strzelić sobie w łeb albo podciąć żyły i się wykrwawić. są takie dni kiedy mam ochotę odejść stąd do bezproblemowego świata, gdzie nie będę musiała się niczym martwić i ciągle ryczeć w poduszkę dusząc się łzami, chciałabym żeby ten cały ból zniknął, marzę o tym żeby nie czuć tych negatywnych emocji. myśli śmierci chodzą mi po głowie bez przerwy, czasami trudno nad nimi zapanować. mam dosyć tych zarwanych nocy kiedy siedzę do rana ze słuchawkami w uszach powstrzymując się przed zrobieniem sobie krzywdy. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
przykro mi, ale robisz za dodatek do kondomów ;) .
|
|
 |
Dziewczyna od razu wie, czy da facetowi dupy, czy za niego wyjdzie.
|
|
 |
trochę kultury, krnąbrna dziwko.
|
|
 |
Czego nienawidzę i nie mogę znieść? Kucyka u chłopaków, tłustych włosów, skarpet do sandałów, chłopaka noszącego koszulkę bez rękawów, ludzi, którzy się nie myją, wietrzenia pach w komunikacji miejskiej, zdrady i uczucia, że nie mam nikogo, komu mogłabym zaufać.
|
|
 |
Kłamie. Codziennie. Okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze. Uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie tylko istnieją. Wieczorami jest najgorzej. Gdy wszystko ucichnie, ostatnie: Paa na gg. Zostaję sama z myślami, wtedy wszystko wraca. Nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady. Staram się wiesz? Ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy.
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
A na wigilii klasowej dzieląc się opłatkiem będę ci życzyć z całego serca, którego chyba nie mam, obyś zdechła jeszcze tego roku.
|
|
 |
"jebać, karać, nie wyróżniać, w wolnych chwilach prześladować!"
|
|
 |
leżę pół nocy w wielkim łóżku zwinięta w kłębek ze słuchawkami w uszach i tysiącami myśli. czasami się tak zastanawiam co ja tu robię, często mam wrażenie, że nie pasuje do tego życia. rozglądam się po pokoju i w oczy wpada mi jego zdjęcie, nie potrafię się opanować rzucam telefonem i poduszkami w ściany drąc się z bólu, wtedy najczęściej przybiega do mnie mama która przytulając mnie próbuje załagodzić cierpienie.
|
|
 |
pogłośniła radio pod prysznicem. oparła rękę na pralce. włosy opadły miękko na jej twarz. ciche westchnięcie wydobyło się z jej ust, gdy rysowała na ręce krwawe linie i pierwszą literę jego imienia, którą szybko zakreślała nowymi śladami. nie bolało wcale.o wiele bardziej cierpiała w środku.
|
|
|
|