 |
' jesteś tak słodka , wiesz ? to twoja najgorsza wada bo w środku jesteś gorzka , jak gorzka czekolada '
|
|
 |
rozstania bolą , ale gdy po raz kolejny zawodzi ta sama osoba jesteś już przyzwyczajony do samotności i bólu jaki Ci to sprawia , nie cierpisz mniej , ale płacz też potrafi wejść w codzienność i nie jest niczym nadzwyczajnym , a Ty sam potrafisz okłamać się , że nie tęsknisz /s
|
|
 |
najgorsze są noce , pełne samotności , gdy przypominasz sobie , że nie masz już nic , nie masz szczęścia , najgorzej boli ta cholerna samotność , że już nie możesz wygadać się mu jak bardzo Ci źle z jakiegoś powodu , nawet najgłupszego , wtedy uświadamiasz sobie, że jego już nie ma i nie będzie , wtedy właśnie boli /s
|
|
 |
|
Zawsze jest dobrze, tylko wiesz.. w nocy tak jakoś chce mi się płakać, ale niekoniecznie ze szczęścia.
|
|
 |
moim nowym celem jest wyzbycie się wszystkich uczuć związanych z Tobą . /s
|
|
 |
nie zapomniałam o Tobie ani też nie przestałam Cię kochać , ale warto na chwilę odciąć się od rzeczywistości i być szczęśliwą wśród przyjaciół , którzy nigdy nie odejdą /s
|
|
 |
owszem jestem szmatą, może i nic nie wartą...tak jestem nikim. ale przypomnij sobie kto rozmawiał z Tobą w nocy, bo Twój tata zrobił kolejną awanturę pod wpływem alkoholu. przypomnij sobie, kto był na każde kiwnięcie Twojego palca, kto słuchał bicia Twojego serca i ogrzewał Twoje zmarznięte dłonie bo przecież zima nie dawała za wygraną, a ty by nie stracić dumy nie założyłeś rękawiczek. przypomnij sobie jak przytrzymywałam Cię przy życiu, i jak rzekomo byłam całym Twoim światem. a dopiero nazwij mnie kolejną łatwą nic nie znaczącą dziewczyną. (...) a teraz po dłuższym zastanowieniu, po przypomnieniu sobie tych wszystkich chwil odejdź w pizdu, i zabierz za sobą tą jebaną zimę...bo dla mnie już nie istniejecie. II systematyczny_chaos
|
|
 |
Potrzebuję zapewnień, że nadal, że od zawsze i na zawsze. Musisz mnie mocno przytulać i przypominać, bo momentami zapominam, że mnie kochasz./esperer
|
|
 |
Nie chciałam Jego odejścia , lecz moje serce nie było na tyle podłe by móc zatrzymywać go przy sobie i nie dać mu szansy na odnalezienie szczęścia . ktoś mógłby powiedzieć , że na własne życzenie
|
|
 |
odszedłeś , rozumiem . ale proszę , nie wracaj kolejny raz , by odejść /s
|
|
 |
Przepraszam za to, że jestem sobą i nikogo nie udaje, przepraszam że mam swoje zdanie, przepraszam za to, że jestem zawsze szczera, przepraszam, za to, że nie jestem taka jaką chcialabyś żebym był
|
|
|
|