 |
W pogoni za szczęściem to pociąg w nieznane
Biegnę po peronie, nie wiem czy mi dane
Wsiąść, jak człowiek z szerokim uśmiechem na ustach
|
|
 |
Choć wokoło niewesoło dzieję się
wciąż mam nadzieję, że będzie lepiej i uda się
przebrnąć przez beznadziejnych sytuacji bezkres
|
|
 |
Mimo tych wszystkich błędów, potyczek
wciąż liczę na spokojne życie
wciąż mam coś czym podzielić się mogę
|
|
 |
przykro mi, że recept na przyszłość nie znajdę w pierwszej lepszej aptece
|
|
 |
Kiedyś chciałem być piłkarzem, odechciało mi się biegać
Wciąż wpadałem na boisko, ale żeby się najebać
|
|
 |
PIERWSZY raz w życiu chcę mieć tyle lat, na ile wyglądam. Osobiście uważam, że i tak nieźle się trzymam zważywszy na to, co przeszłam. Nie zmienia to jednak faktu, że boję się tego, kim będę za 5 lat, gdzie i z kim... Ale to nie powinno dziwić, bo obawiam się teraz nawet najbliższych pięciu minut. Gdy jest się w nieodpowiednim miejscu nie czuje się upływającego w szybkim tempie czasu. Masz po prostu wrażenie, że nic się do przodu nie posuwa. A czekolada wcale nie poprawia samopoczucia..
|
|
 |
W piciu nie zatracaj siebie, odstaw ten codzienny melanż
Co prowadzi szlakiem eleganta pod poziom śmierdziela
|
|
 |
Przyszykowałeś dla mnie coś co będzie mnie bolało
Choć modlę się codziennie by się zgrabnie układało
|
|
 |
Ludzie zawodzą pomimo szczerych chęci
|
|
 |
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo, by się przekonać, że te drzwi tak na prawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz
|
|
 |
Nie chcę pić wódki litrami jestem po niej popierdolony,
palę mosty jak pojebany, pojawiam się wszędzie z każdej strony.
Teraz niech ktoś inny zdycha ja przerobiłem ten temat w chuj
|
|
 |
Biore do serca ostatnio dużo
bo dźwigam na plecach doświadczeń bagaż
I nie chce mi się z tobą gadać
bo kłamiesz i nie chcesz przestać kłamać
|
|
|
|