 |
"Wypijmy za tych, którzy mieli być na zawsze... Nie kurwa, nie mam tyle wódki"
|
|
 |
"I nagle skończy się
to wszystko, w co wierzysz (...)
Zasypie śnieg..."
|
|
 |
Dziś między wdechem, a wydechem. Między uderzeniem, a bólem.
|
|
 |
Odzwyczaić się, odzwyczaić... trzeba się odzwyczaić od dotyku, głosu, spojrzeń, oddechu...
|
|
 |
Co zrobić z miłością, kiedy już nie ma człowieka a żyją odruchy...
|
|
 |
Zawsze jest jakieś wyjście, tylko trzeba je w porę zauważyć- nawet gdy nie ma dokąd wracać
|
|
 |
"Nauczyłem się umierać w sobie, nauczyłem się ukrywać cały strach"
|
|
 |
A atmosfera tak sztuczna jak ta choinka z ikei...
|
|
 |
Cały świat wieje chłodem, a jedyne ciepło jakie jest, jest tak bardzo sztuczne, niczym z grzejnika na prąd. I nawet ludzie zachowują się jak elektryczne grzejniki w te święta. A mogliby okazać trochę naturalności, jak na przykład moje kołdra.
|
|
 |
U mnie dobrze... We mnie - rozpierdol
|
|
 |
"Życie nie jest czarno-białe. Nie jest nawet, jak niektórzy myślą: czarne,białe i szare. Jest także zielone,niebieskie,różowe,żółto-pomarańczowe,turkusowe i ecru..."///
|
|
 |
To jakby robaki zjadały mnie od środka zaczynając od duszy, a przecież słyszałam, że dusza to jedyna rzecz, której nie można ukraść, jest taka w nas bezpieczna. A co, jeżeli robaki zjadają od środka i na przystawkę do obiadu zamawiają właśnie ją? Co jeżeli zaczynają od niej? Czy dusza właściwie może umrzeć? Powiedz, czy moja jest bezpieczna? Czy moje ubezpieczenie na życie i to od kradzieży obejmuje też w razie kradzieży duszy? I jakie znaczenie mają wszystkie Twoje sukcesy i to co poza Tobą, gdy w Tobie bałagan i pustka?
|
|
|
|