 |
samotność - realne uczucie, które powoduje, że budzisz się rano i zdajesz sobie sprawę, że Twój sen nie był prawdziwy. chociaż czasem jest ona dobra, możesz wsłuchać się w swoje myśli, zagłębić w najciemniejsze zakamarki swojej wyobraźni, ale tylko po to, żeby znów mieć nadzieję, że wróci to co odeszło. | rap_jest_jeden
|
|
 |
nie zadawał żadnych pytań. ze strachu.bał się,że wywoła reakcję łańcuchową, na której skutki nie był gotowy. lepiej mieć ja przy sobie, a wraz z nią nadzieję,że kiedyś będzie chciała należeć do niego w pełni. gotów był się zgodzić i na to,że nie będzie miał wszystkiego.wystarczała mu pewność, że ma chociaż część. kochał ją tak bardzo,że wystarczył mu okruch.
|
|
 |
życzę Wam wesołego alleluja, świąt spędzonych miło, a nie sztucznie, żarcia, które miejmy nadzieje, że pójdzie w cycki, i żebyście moblowicze byli cali mokrzy w Lany Poniedziałek. życzy rap_jest_jeden ♥
|
|
 |
"Chciałam Ci tylko powiedzieć, że jutro rano ubiorę białą bluzkę uczesze włosy, zrobię staranny makijaż i usiądę do śniadania wielkanocnego z całą moją rodziną. I bardzo będzie mi Ciebie brakowało, Twojego uśmiechu, żartów, docinków, Twojej dłoni ściskającej moją. Całusa z zaskoczenia. I nie myśl że to jest tak że nie tęsknie, bo tęsknie bardzo i że Cię nie kocham, bo kocham nad życie. Nasze drogi musiały się rozejść, trochę nie w czas..." /// ;(
|
|
 |
za problemy, których nigdy nie jest brak, zdrowie brat.
|
|
 |
słowa, które jak amfetamina rozszerzają źrenice.
|
|
 |
mogłabym utopić swoje myśli, które błądzą gdzieś na Twoich dłoniach w mojej wyobraźni. mogłabym ciągle opowiadać Ci, jak brakuje mi ciepła, którym otaczał mnie każdego dnia, czuje, że bicie mojego serca umilkło, cii, wsłuchaj się. słyszysz? prawie niewyczuwalny puls. | rap_jest_jeden
|
|
 |
jeśli umrę i ta dziwka przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję, że zmartwychwstanę i przypierdolę jej zniczem. .
|
|
 |
standardowa zagrywka. koniec naszego związku, robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami. niedoskonałą laskę, która puszcza się na boki. to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami. powiedz mi to wprost. prosto w te oczy, które niegdyś były dla ciebie najważniejsze. bądź facetem, choć raz.
|
|
|
|