 |
nie może nie nikt pokochać jak Ty, bo masz w sobie siłę...
|
|
 |
pocałunkiem witasz mnie - rano w każdy dzień
|
|
 |
hmm...? Miałam się poddać, miałam mieć już wyjebane ale nie potrafię
|
|
 |
po pierwszym zawodzie miłosnym już nigdy nie potrafiła całkowicie zaangażować się w związek. Bała się cierpienia, straty i nieuniknionego rozstania, które zawsze pojawia się na drodze miłości. Mogła ich uniknąć odrzucając uczucie. Aby nie cierpieć trzeba wyrzec się miłości
|
|
 |
jednej nocy jej świat runął, przewrócił się do góry nogami, wszystko nabrało innych barw, zmieniło bieg... inna rzeczywistość, inny świat, inne życie... i to tylko jednego dnia i już tak do końca... ;/
|
|
 |
impreza trwała w najlepsze :) ale gdzieś tam w kącie płakała dziewczyna, nie chciała z nikim rozmawiać. w pewnej chwili podszedł do niej chłopak ale odepchnęła do z całych sił i wybiegła... na dworzu panowała zimna, deszczowa noc... po kilku miesiącach owy chłopak spotkał tajemniczą dziewczynę, nadal miała w oczach łzy i smutek jakby ją widział kilka miesięcy temu, nic się nie zmieniło, lecz kilka ich spotkań sprawiło że na jej ustach znów pojawiał się uśmiech :D
|
|
 |
miała być silna, miałam nie płakać, nie wymagać, nie myśleć ale któregoś dnia to wszystko się zmieniło, zmieniło gdy pojawiłeś się Ty ale w takiej innej postaci. Przestałam patrzeć na Cb jak na kolegę, później jak na przyjaciele... teraz jesteś w świetle najlepszego chłopaka
|
|
 |
tak cholernie chciałabym przestać się do Ciebie odzywać, nie myśleć, nie patrzeć, nic nie czuć ale już nie potrafię, w każdej mej godzinie jesteś obecny, zawsze czuję Twój zapach... tak bardzo Cb brak
|
|
 |
chyba Twoja wrażliwość uczuciowa nie jest mnie warta... chyba na to wszystko nie zasługuję...
|
|
 |
mam remont życia, wszystko wymieniam, zastanawiam się tylko nad Tobą...
|
|
 |
weź se cegłę i se przyjeb w łeb!
|
|
|
|