głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sorelina

Nigdy więcej nie usłysz ode mnie nikt  że jestem słaba. Bo ja się nie dam oszukiwać. Nie pozwolę sobie na to  aby ktoś mnie kłamał. Nie dam się zwodzić i bawić moim kosztem. Tego by było za wiele. Teraz nastał czas na prawdziwe zmiany. I to nie jest nic związane z tym  że się zmienia pora roku to i życie trzeba poukładać inaczej. Ja już od pewnego czasu zaczęłam dojrzewać do tego by coś zmienić  by z czymś skończyć. Bo  ile można zagłębiać się w dawne sprawy  które nie mają już żadnego znaczenia  które tracą z każdą chwilą ból  który mi  wiecznie przynosiły? Dość tego. Kiedyś trzeba zrobić ten pierwszy krok i odciąć się od tego co pozostało  a jeszcze nie zniszczyło.

remember_ dodano: 2 marca 2013

Nigdy więcej nie usłysz ode mnie nikt, że jestem słaba. Bo ja się nie dam oszukiwać. Nie pozwolę sobie na to, aby ktoś mnie kłamał. Nie dam się zwodzić i bawić moim kosztem. Tego by było za wiele. Teraz nastał czas na prawdziwe zmiany. I to nie jest nic związane z tym, że się zmienia pora roku to i życie trzeba poukładać inaczej. Ja już od pewnego czasu zaczęłam dojrzewać do tego by coś zmienić, by z czymś skończyć. Bo, ile można zagłębiać się w dawne sprawy, które nie mają już żadnego znaczenia, które tracą z każdą chwilą ból, który mi wiecznie przynosiły? Dość tego. Kiedyś trzeba zrobić ten pierwszy krok i odciąć się od tego co pozostało, a jeszcze nie zniszczyło.

Naucz mnie żyć. Naucz mnie czym jest szczęścia. Pokaż mi co znaczy radość. Spraw bym kiedyś potrafiła mieć realne plany na przyszłość. Pokaż mi  że istnieją  jeszcze wartościowe osoby  którym mogę ufać. Proszę  nie zostawiaj mnie samej z tym wszystkim i bądź. Bo ja chcę się przy Tobie uczyć wszystkiego tego  co przez ostatni czas było dla mnie niedostępne.

remember_ dodano: 2 marca 2013

Naucz mnie żyć. Naucz mnie czym jest szczęścia. Pokaż mi co znaczy radość. Spraw bym kiedyś potrafiła mieć realne plany na przyszłość. Pokaż mi, że istnieją jeszcze wartościowe osoby, którym mogę ufać. Proszę, nie zostawiaj mnie samej z tym wszystkim i bądź. Bo ja chcę się przy Tobie uczyć wszystkiego tego, co przez ostatni czas było dla mnie niedostępne.

Nie zostałam skazana na wieczną samotność. Jedynie na długie lata cierpienia  które miały czegoś nowego mnie nauczyć. Życie sprawiło  że wiele łez wylałam przez wszystkie sytuacje  które kiedyś miały miejsce.  To przecież było dla mnie lekcją  nauczką na dalszą przyszłość.  Mogłam na podstawie swoich błędów błądzić innymi ścieżkami. Mogłam przestać się bać i ratować swój los. Lecz ja miałam własną wizję świata. Nie chciałam korzystać z nauki i uczyć się na błędach. Uwielbiałam wręcz ból. Sprawiał  że czułam się nieco silniejsza. Dlatego nigdy nie słuchałam nikogo. Widziałam wszystko w różnych barwach. Znałam wiele wyjść z pewnych sytuacji dlatego chciałam próbować wszystkiego...

remember_ dodano: 2 marca 2013

Nie zostałam skazana na wieczną samotność. Jedynie na długie lata cierpienia, które miały czegoś nowego mnie nauczyć. Życie sprawiło, że wiele łez wylałam przez wszystkie sytuacje, które kiedyś miały miejsce. To przecież było dla mnie lekcją, nauczką na dalszą przyszłość. Mogłam na podstawie swoich błędów błądzić innymi ścieżkami. Mogłam przestać się bać i ratować swój los. Lecz ja miałam własną wizję świata. Nie chciałam korzystać z nauki i uczyć się na błędach. Uwielbiałam wręcz ból. Sprawiał, że czułam się nieco silniejsza. Dlatego nigdy nie słuchałam nikogo. Widziałam wszystko w różnych barwach. Znałam wiele wyjść z pewnych sytuacji dlatego chciałam próbować wszystkiego...

Szczęście? Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałam  że ono dla mnie nie istnieje. A jest inaczej  wręcz przeciwnie. Ono istnieje  oni istnieją. Są przy mnie  są dla mnie  a to sprawia  że uśmiech pojawia się na mojej twarzy. Są dwójką ludzi u boku  których odzyskałam coś co zostało przeze mnie utracone kilka miesięcy temu. Zaczęłam się przy nich uśmiechać  wierzyć w swoje możliwości. Przestałam się w końcu poddawać. Podejmuję teraz rozsądniejsze decyzje. Oni pokazują mi  jak można spojrzeć na daną sprawę z różnej perspektywy. Nie robią czegoś na pokaz. Mówią wprost co myślą  co czują  czego chcą   co im się nie podoba.  Sprawiają  że życie nabiera barw. Nie chcę ich stracić. Nie chcę by ta dwójka rodzeństwa odeszła i nie ważne pod jaką postacią będą  to i tak będą dla mnie kimś ważnym.  Ja chcę jedynie  aby oni byli.

remember_ dodano: 2 marca 2013

Szczęście? Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałam, że ono dla mnie nie istnieje. A jest inaczej, wręcz przeciwnie. Ono istnieje, oni istnieją. Są przy mnie, są dla mnie, a to sprawia, że uśmiech pojawia się na mojej twarzy. Są dwójką ludzi u boku, których odzyskałam coś co zostało przeze mnie utracone kilka miesięcy temu. Zaczęłam się przy nich uśmiechać, wierzyć w swoje możliwości. Przestałam się w końcu poddawać. Podejmuję teraz rozsądniejsze decyzje. Oni pokazują mi, jak można spojrzeć na daną sprawę z różnej perspektywy. Nie robią czegoś na pokaz. Mówią wprost co myślą, co czują, czego chcą , co im się nie podoba. Sprawiają, że życie nabiera barw. Nie chcę ich stracić. Nie chcę by ta dwójka rodzeństwa odeszła i nie ważne pod jaką postacią będą, to i tak będą dla mnie kimś ważnym. Ja chcę jedynie, aby oni byli.

Ja już nie tęsknie i nie myślę o Nim. On po prostu nie istnieje w moim życiu. Znikł? Tak  to była Jego dobrowolna decyzja  której nie miałam zamiaru zmieniać. Skoro sam chciał to zrobić  to wiedział czym się kieruje. Mnie nawet nie zainteresowały powody szaleńczego zniknięcia.To było przecież oczywiste. Chciał zacząć wszystko od nowa. Znalazł kogoś innego z kim może żyć. I nie obchodzi mnie to  jak im się układa.  Ja mam teraz w głowie coś ważniejszego Chcę myśleć o swoim szczęściu  które na mnie gdzieś czeka.  I wiem  że jeżeli teraz nie wykorzystam okazji  to stracę swoją szansę  która została mi dana. A tego tak łatwo nie odpuszczę. Nie pozwolę by po raz kolejny coś mignęło przed moimi oczami.

remember_ dodano: 2 marca 2013

Ja już nie tęsknie i nie myślę o Nim. On po prostu nie istnieje w moim życiu. Znikł? Tak, to była Jego dobrowolna decyzja, której nie miałam zamiaru zmieniać. Skoro sam chciał to zrobić, to wiedział czym się kieruje. Mnie nawet nie zainteresowały powody szaleńczego zniknięcia.To było przecież oczywiste. Chciał zacząć wszystko od nowa. Znalazł kogoś innego z kim może żyć. I nie obchodzi mnie to, jak im się układa. Ja mam teraz w głowie coś ważniejszego Chcę myśleć o swoim szczęściu, które na mnie gdzieś czeka. I wiem, że jeżeli teraz nie wykorzystam okazji, to stracę swoją szansę, która została mi dana. A tego tak łatwo nie odpuszczę. Nie pozwolę by po raz kolejny coś mignęło przed moimi oczami.

Znasz mnie. Znasz moje przyzwyczajenia. Moje częste myśli  plany  marzenia. Wiesz kim chcę zostać w przyszłości. Znasz moje życiowe wydarzenia  które nauczyły mnie czegoś nowego  czegoś co pozwoliło mi wyrosnąć z dzieciństwa i szybko dojrzeć. Wiesz  jak się zachowuję  gdy tylko z Tobą rozmawiam. Wiesz  jak potrafię być niecierpliwa  gdy tęsknie za kimś cholernie mi ważnym. Wiesz  jak potrafię kochać. Znasz praktycznie mój życiorys i wciąż się go uczysz na pamięć. Poznajesz mnie coraz bardziej każdego dnia. Myślisz  ba  Ty masz tą stuprocentową pewność kim jestem i jaka jestem. Lecz czy to prawda? Przecież nie jesteś w stanie nadążyć za tym co się dzieje ze mną i moim życiem.  Masz jedynie własną wizję tego  jak się zachowuję. A cała reszta dla Ciebie nie ma znaczenia. Bo nie rozumiesz  jak bardzo się zmieniłam od Twojego odejścia.

remember_ dodano: 2 marca 2013

Znasz mnie. Znasz moje przyzwyczajenia. Moje częste myśli, plany, marzenia. Wiesz kim chcę zostać w przyszłości. Znasz moje życiowe wydarzenia, które nauczyły mnie czegoś nowego, czegoś co pozwoliło mi wyrosnąć z dzieciństwa i szybko dojrzeć. Wiesz, jak się zachowuję, gdy tylko z Tobą rozmawiam. Wiesz, jak potrafię być niecierpliwa, gdy tęsknie za kimś cholernie mi ważnym. Wiesz, jak potrafię kochać. Znasz praktycznie mój życiorys i wciąż się go uczysz na pamięć. Poznajesz mnie coraz bardziej każdego dnia. Myślisz, ba, Ty masz tą stuprocentową pewność kim jestem i jaka jestem. Lecz czy to prawda? Przecież nie jesteś w stanie nadążyć za tym co się dzieje ze mną i moim życiem. Masz jedynie własną wizję tego, jak się zachowuję. A cała reszta dla Ciebie nie ma znaczenia. Bo nie rozumiesz, jak bardzo się zmieniłam od Twojego odejścia.

Szczerze? Chcesz znać prawdę i wyłącznie szczerą prawdę? To proszę Cię bardzo  ale nie licz na żaden szacunek więcej z mojej strony. Tak  właśnie teraz w to sobotnie  ciepłe popołudnie zawiodłam się na Tobie. Wykreślam Cię z mojego życia na zawsze. Nie pytaj się mnie o co chodzi  Ty sam doskonale wiesz. Dałeś słowo  że tu będziesz  że teraz będziesz przy mnie  że nadrobimy stracony czas  a gdzie do cholery jesteś? Wysyłam do Ciebie wiadomości   dochodzę. Dzwonię? Poczta się nagle włącza. Więc o co w tym wszystkim chodzi  możesz mi to powiedzieć? Naprawdę nie rozumiem Twojego postępowania  ale wiem jedno. Ja nie będę chciała słuchać Twoich wyjaśnień  nie. Dla mnie za chwilę będziesz skończonym rozdziałem  dupkiem i egoistą. Nie będzie mnie nic obchodziło  co będziesz próbował mi wmówić. Daję Ci ostatnią szansę. Masz się odezwać  inaczej później zobaczysz jaka potrafię być. Nie będę  ani miła  ani uśmiechnięta. Tak przyjaciele nie postępują. Nie wystawiają kogoś na kim im zależy.

remember_ dodano: 2 marca 2013

Szczerze? Chcesz znać prawdę i wyłącznie szczerą prawdę? To proszę Cię bardzo, ale nie licz na żaden szacunek więcej z mojej strony. Tak, właśnie teraz w to sobotnie, ciepłe popołudnie zawiodłam się na Tobie. Wykreślam Cię z mojego życia na zawsze. Nie pytaj się mnie o co chodzi, Ty sam doskonale wiesz. Dałeś słowo, że tu będziesz, że teraz będziesz przy mnie, że nadrobimy stracony czas, a gdzie do cholery jesteś? Wysyłam do Ciebie wiadomości - dochodzę. Dzwonię? Poczta się nagle włącza. Więc o co w tym wszystkim chodzi, możesz mi to powiedzieć? Naprawdę nie rozumiem Twojego postępowania, ale wiem jedno. Ja nie będę chciała słuchać Twoich wyjaśnień, nie. Dla mnie za chwilę będziesz skończonym rozdziałem, dupkiem i egoistą. Nie będzie mnie nic obchodziło, co będziesz próbował mi wmówić. Daję Ci ostatnią szansę. Masz się odezwać, inaczej później zobaczysz jaka potrafię być. Nie będę, ani miła, ani uśmiechnięta. Tak przyjaciele nie postępują. Nie wystawiają kogoś na kim im zależy.

kiedyś potrzebowałam czegoś więcej  aby poznać smak szczęścia. dziś wystarczy mi prawdziwa przyjaciółka  której mogę zaufać  która tak zwyczajnie będzie przy mnie  wywołując przy tym codzienny uśmiech na twarzy. ♥

remember_ dodano: 2 marca 2013

kiedyś potrzebowałam czegoś więcej, aby poznać smak szczęścia. dziś wystarczy mi prawdziwa przyjaciółka, której mogę zaufać, która tak zwyczajnie będzie przy mnie, wywołując przy tym codzienny uśmiech na twarzy. ♥

brakuje mi już słów  aby opisać  jak za nim tęsknie. nie znałam siebie z tej strony. nigdy się tak nie zachowywałam. czuję  że zależy mi na nim  a jednocześnie boję się tego co nastanie w przyszłości. boję się kolejnego odrzucenia  bo w końcu i taką możliwość powinnam brać pod uwagę  ponieważ wiem  jak życie potrafi skopać człowieka  gdy ten poczuje coś więcej niż zwykłe zauroczenie..

remember_ dodano: 1 marca 2013

brakuje mi już słów, aby opisać, jak za nim tęsknie. nie znałam siebie z tej strony. nigdy się tak nie zachowywałam. czuję, że zależy mi na nim, a jednocześnie boję się tego co nastanie w przyszłości. boję się kolejnego odrzucenia, bo w końcu i taką możliwość powinnam brać pod uwagę, ponieważ wiem, jak życie potrafi skopać człowieka, gdy ten poczuje coś więcej niż zwykłe zauroczenie..

nigdy mnie nie poznałeś. nie chciałeś z resztą mnie znać. wolałeś krytykować  osądzać  wydawać własne opinie  lecz nie poznawałeś mojego serca i duszy. nie widziałeś  jaka naprawdę potrafię być. podrzucałeś mi jedynie przeszkody pod nogi  które sprawiały ci radość przy każdym moim nowym potknięciu  ale nie wiedziałeś  że to sprawia  iż staję się silniejsza. każdy błąd uczył mnie czegoś nowego. motywował do działania  lecz mój cel był przesłoniony  ślepą i nieodwzajemnioną miłością. jednak teraz już tego nie ma. już dawno przestałam cię kochać. i wiesz co? całkiem dobrze mi się żyje bez ciebie. nie mam już poczucia świadomości  że muszę być na każde twoje zawołanie. teraz to ja dyktuję warunki i rozdaję karty.

remember_ dodano: 1 marca 2013

nigdy mnie nie poznałeś. nie chciałeś z resztą mnie znać. wolałeś krytykować, osądzać, wydawać własne opinie, lecz nie poznawałeś mojego serca i duszy. nie widziałeś, jaka naprawdę potrafię być. podrzucałeś mi jedynie przeszkody pod nogi, które sprawiały ci radość przy każdym moim nowym potknięciu, ale nie wiedziałeś, że to sprawia, iż staję się silniejsza. każdy błąd uczył mnie czegoś nowego. motywował do działania, lecz mój cel był przesłoniony, ślepą i nieodwzajemnioną miłością. jednak teraz już tego nie ma. już dawno przestałam cię kochać. i wiesz co? całkiem dobrze mi się żyje bez ciebie. nie mam już poczucia świadomości, że muszę być na każde twoje zawołanie. teraz to ja dyktuję warunki i rozdaję karty.

kiedyś tęsknota było moim skutkiem ubocznym miłości  a dziś uczy mnie  jak ważną jest on osobą w moim życiu.

remember_ dodano: 28 luty 2013

kiedyś tęsknota było moim skutkiem ubocznym miłości, a dziś uczy mnie, jak ważną jest on osobą w moim życiu.

cześć . tak  to ja. przyszłam po raz pierwszy od kilku miesięcy cię odwiedzić  widzisz? jesteś teraz w innym świecie  gdzie odczuwasz spokój i bezpieczeństwo. nie wiem od czego mam zacząć. chyba najlepiej od początku  prawda? widzisz  coś zaczęło się na nowo zmieniać w moim życiu. będąc tu i patrząc na widniejącą tabliczkę z datą twojej śmierci nie mogę wciąż uwierzyć  że tyle lat ciebie już nie ma na tym świecie. bardzo za tobą tęsknie. brakuje mi twoich wygłupów  tego jaki byłeś. nie ważne  że miałeś poplątane życie  z którego choroba cię uwolniła. ważny był sam fakt  że byłeś. byłeś częścią naszej rodziny  a nawet nadal jesteś. jednak bez ciebie to wszystko wygląda inaczej. młody się zmienia  nie chodzi już do ciebie  nie ma tych śmiesznych żartów  które mu opowiadałeś. ja też wychodzę na prostą  ale jednak coś mnie nadal gryzie. ty już wiesz co. na pewno wiesz i widzisz  jak nie radzę sobie z pewnymi problemami. proszę  pomóż mi z tym i odezwij się w śnie. potrzebuję cię.

remember_ dodano: 28 luty 2013

cześć,. tak, to ja. przyszłam po raz pierwszy od kilku miesięcy cię odwiedzić, widzisz? jesteś teraz w innym świecie, gdzie odczuwasz spokój i bezpieczeństwo. nie wiem od czego mam zacząć. chyba najlepiej od początku, prawda? widzisz, coś zaczęło się na nowo zmieniać w moim życiu. będąc tu i patrząc na widniejącą tabliczkę z datą twojej śmierci nie mogę wciąż uwierzyć, że tyle lat ciebie już nie ma na tym świecie. bardzo za tobą tęsknie. brakuje mi twoich wygłupów, tego jaki byłeś. nie ważne, że miałeś poplątane życie, z którego choroba cię uwolniła. ważny był sam fakt, że byłeś. byłeś częścią naszej rodziny, a nawet nadal jesteś. jednak bez ciebie to wszystko wygląda inaczej. młody się zmienia, nie chodzi już do ciebie, nie ma tych śmiesznych żartów, które mu opowiadałeś. ja też wychodzę na prostą, ale jednak coś mnie nadal gryzie. ty już wiesz co. na pewno wiesz i widzisz, jak nie radzę sobie z pewnymi problemami. proszę, pomóż mi z tym i odezwij się w śnie. potrzebuję cię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć