głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sorelina

Chciałam oszukiwać siebie  aby zapomnieć. Chciałam uciec od przeszłości  aby przestać myśleć o Nim  o tym co było pomiędzy nami i o tej cholernej miłości  w którą przez tyle miesięcy byłam uwikłana. Chciałam zacząć żyć  chciałam czegoś innego  czegoś nowego. Nie umiałam więc zrozumieć samej siebie  nie umiałam pojąć tego co we mnie siedziało  co znajdywało się w moim sercu oraz mojej duszy. Nie dostrzegałam wielu aspektów z życia codziennego. Nie widziałam  że podczas ucieczki zaczęłam się coraz bardziej gubić. Nie dostrzegałam ciemnych przestrzeni  nie dostrzegałam kolorów życia  bo pędząc przed siebie  mijając nowe problemy powoli wątpiłam w siebie. Wątpiłam do tego stopnia  że nie dałam rady poradzić sobie z całą resztą. Nie byłam w stanie pogodzić się z bólem prawdy  który wciąż za mną gonił.

remember_ dodano: 15 września 2013

Chciałam oszukiwać siebie, aby zapomnieć. Chciałam uciec od przeszłości, aby przestać myśleć o Nim, o tym co było pomiędzy nami i o tej cholernej miłości, w którą przez tyle miesięcy byłam uwikłana. Chciałam zacząć żyć, chciałam czegoś innego, czegoś nowego. Nie umiałam więc zrozumieć samej siebie, nie umiałam pojąć tego co we mnie siedziało, co znajdywało się w moim sercu oraz mojej duszy. Nie dostrzegałam wielu aspektów z życia codziennego. Nie widziałam, że podczas ucieczki zaczęłam się coraz bardziej gubić. Nie dostrzegałam ciemnych przestrzeni, nie dostrzegałam kolorów życia, bo pędząc przed siebie, mijając nowe problemy powoli wątpiłam w siebie. Wątpiłam do tego stopnia, że nie dałam rady poradzić sobie z całą resztą. Nie byłam w stanie pogodzić się z bólem prawdy, który wciąż za mną gonił.

Nie patrz na mnie i na moją przeszłość. Nie zastanawiaj się kim byłam  a kim jestem dzisiaj. To nie powinno mieć dla Ciebie żadnego znaczenia. Nie musisz się przejmować tym  że nie znasz mojej przeszłości  że nie jesteś w stanie opisać tego  jak się dziś czuję  bo nie możesz wyciągnąć wniosków z dawnych miesięcy. To się dziś nie liczy. Ważniejsze są inne chwile. Bardziej opieraj się na teraźniejszości  na tym co się dzieje. Może zrozumiesz co mam na myśli mówiąc o tym wszystkim  może nauczysz się dostrzegać  to co jest naprawdę ważne w życiu. Nie będziesz musiał oceniać przeszłości  dawnego życia. Będziesz mógł żyć inaczej  zupełnie inaczej przez to. Nie będziesz się kierować czymś co było  a co nie ma już wpływu na mnie  na moje życie. Nauczysz się dostrzegać moje wady i zalety na bieżąco. Nauczysz się doceniać moją osobowość taką  jaka jest naprawdę teraz. Nie będziesz widział maski  którą nakryję twarz. Zobaczysz coś czego inni nie widzieli wcześniej.

remember_ dodano: 14 września 2013

Nie patrz na mnie i na moją przeszłość. Nie zastanawiaj się kim byłam, a kim jestem dzisiaj. To nie powinno mieć dla Ciebie żadnego znaczenia. Nie musisz się przejmować tym, że nie znasz mojej przeszłości, że nie jesteś w stanie opisać tego, jak się dziś czuję, bo nie możesz wyciągnąć wniosków z dawnych miesięcy. To się dziś nie liczy. Ważniejsze są inne chwile. Bardziej opieraj się na teraźniejszości, na tym co się dzieje. Może zrozumiesz co mam na myśli mówiąc o tym wszystkim, może nauczysz się dostrzegać, to co jest naprawdę ważne w życiu. Nie będziesz musiał oceniać przeszłości, dawnego życia. Będziesz mógł żyć inaczej, zupełnie inaczej przez to. Nie będziesz się kierować czymś co było, a co nie ma już wpływu na mnie, na moje życie. Nauczysz się dostrzegać moje wady i zalety na bieżąco. Nauczysz się doceniać moją osobowość taką, jaka jest naprawdę teraz. Nie będziesz widział maski, którą nakryję twarz. Zobaczysz coś czego inni nie widzieli wcześniej.

Powinnam zacząć od nowa  iść przed siebie i nie skręcać w krętą drogę  ale czy tak się da? Nie zawsze. Czasami potrzebuję zboczyć z drogi  aby nabrać dystansu do pewnych spraw  zdobyć nowe doświadczenia  wypłakać się  dać upust wszelkim emocjom  które towarzyszą moim wyborom. Czasami też muszę tak robić  aby na chwilę oderwać się od zgiełku prawdziwej rzeczywistości i poczuć lekki dreszcz emocji  adrenaliny  która pozwoli mi na nowo działać  która stanie się takim moim lekarstwem pobudzającym moje siły do działania. Wiem  że muszę przy tym uważać  aby nie zgubić się  aby nie zbłądzić  gdzieś poza granice normalności  ale czy ta normalność ma być motywacją dla mnie? Przecież ona nie musi istnieć  nie musi mną kierować. Wystarczy  że to ja sama będę szła dalej i nie spoglądała się na boki. Wystarczy  że będę dążyć do tego celu  który sobie wyznaczyłam  a to co się będzie działo po drodze  to wyjdzie samo. Nie będę przed tym uciekać  a już tym bardziej nie będę się przed niczym bronić.

remember_ dodano: 14 września 2013

Powinnam zacząć od nowa, iść przed siebie i nie skręcać w krętą drogę, ale czy tak się da? Nie zawsze. Czasami potrzebuję zboczyć z drogi, aby nabrać dystansu do pewnych spraw, zdobyć nowe doświadczenia, wypłakać się, dać upust wszelkim emocjom, które towarzyszą moim wyborom. Czasami też muszę tak robić, aby na chwilę oderwać się od zgiełku prawdziwej rzeczywistości i poczuć lekki dreszcz emocji, adrenaliny, która pozwoli mi na nowo działać, która stanie się takim moim lekarstwem pobudzającym moje siły do działania. Wiem, że muszę przy tym uważać, aby nie zgubić się, aby nie zbłądzić, gdzieś poza granice normalności, ale czy ta normalność ma być motywacją dla mnie? Przecież ona nie musi istnieć, nie musi mną kierować. Wystarczy, że to ja sama będę szła dalej i nie spoglądała się na boki. Wystarczy, że będę dążyć do tego celu, który sobie wyznaczyłam, a to co się będzie działo po drodze, to wyjdzie samo. Nie będę przed tym uciekać, a już tym bardziej nie będę się przed niczym bronić.

Chciałam się nauczyć czegoś nowego. Chciałam udowodnić sobie  że jestem kimś innym niż każdy myśli  ale nie zastanowiłam się nad tym kim ja sama jestem dla siebie. Nie dostrzegałam własnych słabości  błędów  które wiecznie popełniałam. Liczyło się dla mnie coś innego. Zdanie ludzi  ich powierzchowność niekiedy była dla mnie ważniejsza niż to co sama czułam. I właśnie przez to się pogubiłam. Bo próbowałam zacząć wszystko od nowa  ale nie umiałam. Czułam  że czegoś mi brakuje  czułam  że nie mam tego  co mieć w sobie powinnam  czyli wiary. Straciłam ją jakiś czas temu. Straciłam również siłę i chęć walki. Lecz nie na długo. Powoli coś odzyskuję. Zaczynam żyć od nowa. I nie tak  jak to kiedyś zaczynałam  lecz zupełnie inaczej. Tak  aby nie powiedzieć za chwilę  że popełniłam kolejny błąd i się poddałam. Nie  nie tym razem. To nie miałoby wcale żadnego sensu. Stałam się inna od pewnego czasu i nikt  ani nic tego nie zmieni.

remember_ dodano: 14 września 2013

Chciałam się nauczyć czegoś nowego. Chciałam udowodnić sobie, że jestem kimś innym niż każdy myśli, ale nie zastanowiłam się nad tym kim ja sama jestem dla siebie. Nie dostrzegałam własnych słabości, błędów, które wiecznie popełniałam. Liczyło się dla mnie coś innego. Zdanie ludzi, ich powierzchowność niekiedy była dla mnie ważniejsza niż to co sama czułam. I właśnie przez to się pogubiłam. Bo próbowałam zacząć wszystko od nowa, ale nie umiałam. Czułam, że czegoś mi brakuje, czułam, że nie mam tego, co mieć w sobie powinnam, czyli wiary. Straciłam ją jakiś czas temu. Straciłam również siłę i chęć walki. Lecz nie na długo. Powoli coś odzyskuję. Zaczynam żyć od nowa. I nie tak, jak to kiedyś zaczynałam, lecz zupełnie inaczej. Tak, aby nie powiedzieć za chwilę, że popełniłam kolejny błąd i się poddałam. Nie, nie tym razem. To nie miałoby wcale żadnego sensu. Stałam się inna od pewnego czasu i nikt, ani nic tego nie zmieni.

Zaczęłam odczuwać niedosyt  poczułam  że brakuje mi czegoś co sprawiało  że żyłam  że pojawiała się mimowolnie radość w sercu  jak i na twarzy. Przestałam pisać  bo sądziłam  że może już czas dorosnąć  odciąć się od czegoś  ale nie. To nie był w pełni najlepszy pomysł. To nie był jeszcze ten czas. To mogła być wyłącznie przerwa dla mnie  abym mogła na wiele rzeczy spojrzeć z dystansu  nauczyć się czegoś nowego. I chociaż jeszcze wiele błędów popełniłam po drodze  to dostrzegłam jakie życie potrafi być krótkie  ile chwil ucieka przede mną  marnując tylko sekundy  minuty  godziny na nieszczęście. Jednak dystans do wielu spraw okazał się potrzebny. Nauczył mnie czegoś bez czego nie mogłabym prowadzić normalnego życia. Nauczył mnie tego  że nie wolno się poddawać  nie wolno ulegać swoim słabościom  nie wolno pozwalać  aby przeszłość przenikała przez serce i niszczyła  to co jest możliwe jeszcze do odbudowania.

remember_ dodano: 14 września 2013

Zaczęłam odczuwać niedosyt, poczułam, że brakuje mi czegoś co sprawiało, że żyłam, że pojawiała się mimowolnie radość w sercu, jak i na twarzy. Przestałam pisać, bo sądziłam, że może już czas dorosnąć, odciąć się od czegoś, ale nie. To nie był w pełni najlepszy pomysł. To nie był jeszcze ten czas. To mogła być wyłącznie przerwa dla mnie, abym mogła na wiele rzeczy spojrzeć z dystansu, nauczyć się czegoś nowego. I chociaż jeszcze wiele błędów popełniłam po drodze, to dostrzegłam jakie życie potrafi być krótkie, ile chwil ucieka przede mną, marnując tylko sekundy, minuty, godziny na nieszczęście. Jednak dystans do wielu spraw okazał się potrzebny. Nauczył mnie czegoś bez czego nie mogłabym prowadzić normalnego życia. Nauczył mnie tego, że nie wolno się poddawać, nie wolno ulegać swoim słabościom, nie wolno pozwalać, aby przeszłość przenikała przez serce i niszczyła, to co jest możliwe jeszcze do odbudowania.

Z miłością  jak z zakazanym owocem – im bardziej tego pragniesz  tym więcej jesteś w stanie złamać zasad  aby osiągnąć cel.

remember_ dodano: 10 września 2013

Z miłością, jak z zakazanym owocem – im bardziej tego pragniesz, tym więcej jesteś w stanie złamać zasad, aby osiągnąć cel.

Z biegiem czasu wiele rzeczy się normuje. Niektóre sprawy stają się łatwiejsze do zrozumienia. Mogę inaczej spojrzeć na to co się działo i nie czuję wielkiego sentymentu. Im dłużej jestem od czegoś oddalona  to mam wrażenie jakby tamten rodział był już dawno za mną. Czuję się odporna na błędy  które popełniłam w przeszłości. I pomimo  że żałuję tego co zrobiłam  to nie przyznaję się co chwilę do tego. Czasami pomyślę o tym  jak wyglądałoby moje życie  gdybym się nie zbuntowała i nie pokazała diabelskich rogów  ale kiedy dochodzę do punktu kulminacyjnego dochodzi do mnie  że tak musiało to wszystko się ułożyć. Przez te błędy  które popełniałam zdobyłam coś cennego. Zdobyłam nowe doświadczenia  które mogę nosić ze sobą  które pokazują mi to co było złe i dziś już nie chodzę tamtymi ścieżkami. Zachowuję się inaczej  lepiej. Jestem spokojniejsza  bo życie jest równie spokojne – bez błędów  nerwów  czy stresów.

remember_ dodano: 10 września 2013

Z biegiem czasu wiele rzeczy się normuje. Niektóre sprawy stają się łatwiejsze do zrozumienia. Mogę inaczej spojrzeć na to co się działo i nie czuję wielkiego sentymentu. Im dłużej jestem od czegoś oddalona, to mam wrażenie jakby tamten rodział był już dawno za mną. Czuję się odporna na błędy, które popełniłam w przeszłości. I pomimo, że żałuję tego co zrobiłam, to nie przyznaję się co chwilę do tego. Czasami pomyślę o tym, jak wyglądałoby moje życie, gdybym się nie zbuntowała i nie pokazała diabelskich rogów, ale kiedy dochodzę do punktu kulminacyjnego dochodzi do mnie, że tak musiało to wszystko się ułożyć. Przez te błędy, które popełniałam zdobyłam coś cennego. Zdobyłam nowe doświadczenia, które mogę nosić ze sobą, które pokazują mi to co było złe i dziś już nie chodzę tamtymi ścieżkami. Zachowuję się inaczej, lepiej. Jestem spokojniejsza, bo życie jest równie spokojne – bez błędów, nerwów, czy stresów.

Najgorsze były noce  kiedy już Ciebie nie było obok. Nie umiałam sobie poradzić z samotnością. Nie wiedziałam  jak zasnąć. Nie pomagała muzyka  która kiedyś była moim ukojeniem. Nie pomagały żadne tabletki  czy kropelki na sen. Nie było Ciebie i to było coś najgorszego. Czułam się odrzucona  oszukana. Nagle cały świat runął. To co budowałam  co odzyskiwałam przez tyle tygodni – runęło. Fundamenty nie były trwałe. Nigdy nie były tak solidne  jak powinny. Coś z czego je budowałam nie miało prawa wytrzymać  bo zaczęłam oszukiwać samą siebie. Nie chcąc popełniać dawniejszych błędów udawałam  że jestem odporna na miłość. Lecz szybko zrozumiałam  że od uczuć nie da się ot tak uciec. Doszło do mnie  że od poczucia bezpieczeństwa  chęci kochania i czucia  że jest się kochanym prędko się nie uwolnię.

remember_ dodano: 10 września 2013

Najgorsze były noce, kiedy już Ciebie nie było obok. Nie umiałam sobie poradzić z samotnością. Nie wiedziałam, jak zasnąć. Nie pomagała muzyka, która kiedyś była moim ukojeniem. Nie pomagały żadne tabletki, czy kropelki na sen. Nie było Ciebie i to było coś najgorszego. Czułam się odrzucona, oszukana. Nagle cały świat runął. To co budowałam, co odzyskiwałam przez tyle tygodni – runęło. Fundamenty nie były trwałe. Nigdy nie były tak solidne, jak powinny. Coś z czego je budowałam nie miało prawa wytrzymać, bo zaczęłam oszukiwać samą siebie. Nie chcąc popełniać dawniejszych błędów udawałam, że jestem odporna na miłość. Lecz szybko zrozumiałam, że od uczuć nie da się ot tak uciec. Doszło do mnie, że od poczucia bezpieczeństwa, chęci kochania i czucia, że jest się kochanym prędko się nie uwolnię.

Nie ukrywam  że chciałam takiej samej zabawy  z którą Ty mnie wciągnąłeś pewien czas temu. Pozwoliłeś mi na to  abym uwierzyła w siebie  miłość  abym nauczyła się na nowo ufać. I udało mi się to wszystko osiągnąć tylko dlaczego właśnie takim kosztem? Dlaczego za odrobinę szczęścia muszę płacić tak wysoką cenę? Kiedyś może to załatwiłabym inaczej  ukryła wszystko w słonych łzach  ale nie. Tym razem nie będę cichą myszką  która nie zrobi nic  która nie odezwie się słowem. Przykro mi  że musiałam tracić czas na Ciebie. Przykro mi  że przeżywałam nasze dwie poważne kłótnie. Przykro mi  jest  również przez to  co mi powiedziałeś. Nie zraniłeś  jak  Twoi poprzednicy. Zraniłeś inaczej  zraniłeś bez znieczulenia  bez bólu  ale z nowym doświadczeniem.

remember_ dodano: 1 września 2013

Nie ukrywam, że chciałam takiej samej zabawy, z którą Ty mnie wciągnąłeś pewien czas temu. Pozwoliłeś mi na to, abym uwierzyła w siebie, miłość, abym nauczyła się na nowo ufać. I udało mi się to wszystko osiągnąć tylko dlaczego właśnie takim kosztem? Dlaczego za odrobinę szczęścia muszę płacić tak wysoką cenę? Kiedyś może to załatwiłabym inaczej, ukryła wszystko w słonych łzach, ale nie. Tym razem nie będę cichą myszką, która nie zrobi nic, która nie odezwie się słowem. Przykro mi, że musiałam tracić czas na Ciebie. Przykro mi, że przeżywałam nasze dwie poważne kłótnie. Przykro mi jest również przez to, co mi powiedziałeś. Nie zraniłeś, jak Twoi poprzednicy. Zraniłeś inaczej, zraniłeś bez znieczulenia, bez bólu, ale z nowym doświadczeniem.

Dzisiejszy sposób na zerwanie przez faceta  to znalezienie wiarygodnego kłamstwa.

remember_ dodano: 31 sierpnia 2013

Dzisiejszy sposób na zerwanie przez faceta, to znalezienie wiarygodnego kłamstwa.

Piszę nowy scenariusz życia. Zmieniam się. Nie zachowuję się tak  jak wcześniej. Zmieniłam podejście do egzystencji  pojmując jakie błędy popełniłam. Nie próbuję zapomnieć o niczym  bo to byłaby wyłącznie ucieczka  na którą nie mogę się zapisać. Wiem co było źle  a co jest teraz. Linia powoli się wyrównuje  ale dni wciąż są zmienne. Zmieniają się momentalnie  czasami szybciej niż mój humor  na który mam od niedawna wpływ. Stałam się spokojna i opanowana. Zaczęłam cieszyć się tym co mam. Zaczęłam realizować stare plany i zmieniłam całkowicie swój wygląd. Wyrzuciłam stare  szare ubrania  które zastąpiłam czymś nowym  kolorowym. Zmieniłam fryzurę  makijaż. Zaczęłam ubierać sukienki i szpilki. Zmieniłam dziewczynę z brakiem stylu na zadbaną i piękną kobietę  która powoli dojrzewa niczym brzydkie kaczątko  które staje się pięknym łabędziem.

remember_ dodano: 27 sierpnia 2013

Piszę nowy scenariusz życia. Zmieniam się. Nie zachowuję się tak, jak wcześniej. Zmieniłam podejście do egzystencji, pojmując jakie błędy popełniłam. Nie próbuję zapomnieć o niczym, bo to byłaby wyłącznie ucieczka, na którą nie mogę się zapisać. Wiem co było źle, a co jest teraz. Linia powoli się wyrównuje, ale dni wciąż są zmienne. Zmieniają się momentalnie, czasami szybciej niż mój humor, na który mam od niedawna wpływ. Stałam się spokojna i opanowana. Zaczęłam cieszyć się tym co mam. Zaczęłam realizować stare plany i zmieniłam całkowicie swój wygląd. Wyrzuciłam stare, szare ubrania, które zastąpiłam czymś nowym, kolorowym. Zmieniłam fryzurę, makijaż. Zaczęłam ubierać sukienki i szpilki. Zmieniłam dziewczynę z brakiem stylu na zadbaną i piękną kobietę, która powoli dojrzewa niczym brzydkie kaczątko, które staje się pięknym łabędziem.

To nie ból fizyczny jest tak silny i odczuwalny  lecz to co ktoś rzuca w Twoje serce  a później miesza z  błotem.

remember_ dodano: 26 sierpnia 2013

To nie ból fizyczny jest tak silny i odczuwalny, lecz to co ktoś rzuca w Twoje serce, a później miesza z błotem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć