 |
proszę, szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą czekałeś.
|
|
 |
- dalej pijesz, dalej palisz, dalej jesteś nieszcześliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół, dalej.. - .. dalej go kocham, mamo.
|
|
 |
idę na pocztę. wyślę Ci swoją miłość. priorytetem
|
|
 |
to dziwne - nie mieć kogoś, a bać się go stracić
|
|
 |
pierdole , że komuś się nie podoba.
|
|
 |
Idealny facet : nie pije , nie pali , nie robi zakładów i nie istnieje .
|
|
 |
uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia .
|
|
 |
Dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię . Wypowiedziane Jego idealnym głosem brzmiało taak pięknie
|
|
 |
popatrzył się na nią,znów serce zaczęło jej bić szybciej.
znów czuła to cholernie fajne uczucie w brzuchu .
|
|
 |
- nie spotkałam jeszcze miłości.
- jezu, jaka z ciebie szczęściara .
|
|
 |
ta pieprzona ochota na ponowne
zakochanie się.
|
|
 |
niszczę sobie włosy farbą, wątrobę wódką, płuca fajkami, a serce Tobą .
|
|
|
|