 |
Gdyby Ciebie nie było, musiałbym Cię wymyślić.
|
|
 |
gdyby ciebie nie było, musiałbym cię wymyślić
|
|
 |
całuję cię w najbardziej kaleczące kolce
|
|
 |
zabawne. nie chcieć od ciebie nic, a wciąż nadzieję mieć na wszystko
|
|
 |
Dla Ciebie wziąłbym się za sobie.
|
|
 |
Moja babcia często powtarzała mi: Nigdy nie mów mężczyźnie wszystkiego, dziecko – on i tak tego nie doceni, a będzie chciał więcej i więcej – i to Ty będziesz zawsze tą złą. Gdy dasz mu wszystko, co Ci zostanie? Musisz mieć swój kawałek siebie, jakiś mały sekret, choćby dotyczył tylko tego, jaką marmoladę lubisz najbardziej. Bo kiedy będzie naprawdę źle, będziesz mogła schować się z tą marmoladą i w jej smaku odnaleźć lekarstwo na Twoje łzy.
|
|
 |
Myślałam, że zawsze będziemy młodzi, że świat poczeka. Nic nie poczekało. Nie odkładajcie na później piosenek, egzaminów, dentysty a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości.
|
|
 |
co za szczęście, tyle nieszczęść pod ręką i pod rękę z cudowną pewnością, że za chwilę będą kolejne
|
|
 |
i tak we śnie lecz bez snów leżymy do rana
|
|
 |
zawsze wiedziałem, że trzeba być krok od samego siebie. ale teraz jestem, stoję tysiąc, a może parę tysięcy kroków od samego siebie. patrzę z dystansu. z rosnącego dystansu. dar dystansu, a może przekleństwo dystansu. dziwi mnie, kurwa, wszystko
|
|
 |
jak można chcieć utrzymać człowieka samymi tylko napisanymi słowami, do trzymania są ręce
|
|
 |
ja byłem tylko jednym ze zdarzeń twojego życia i nigdy ci nie biło serce z niepewności, czy mnie spotkasz. a mnie biło.
|
|
|
|