 |
|
Weź mnie za rękę, a później za żonę.
|
|
 |
|
I co mam powiedzieć? Że co noc duszę się, z braku Ciebie?
|
|
 |
|
Zakochałam się. I to bardzo. Na resztę tego życia i pewnie całe następne. ♥
|
|
 |
|
Jego oczy były jasnozielone i szeroko otwarte, a usta czerwone od mrozu i moich pocałunków.
|
|
 |
|
Skoro bowiem istnieje niebo, odnajdziemy się, bo bez Ciebie nie ma nieba.
|
|
 |
|
nie wmówisz mi że mam tylko problemy i chyba nie chodzi dziś o to jak wolno kładziemy się spać i jak szybko wstajemy
|
|
 |
|
jebany drogowskaz zatrzymał się z nami, ileś lat temu, gdzieś pośród szpitali, to tyle lat, czemu to wszystko się pali? masz tyle lat ile masz blizn pośród słabych
|
|
 |
|
chcę tańczyć z nią dalej i w chwale kroczyć, za bramę wystąpić i pierdolić wszystko
|
|
 |
|
widzisz krople, ja widzę krople, mamy te same oczy, troskę, ja widzę nonsens i nienawidzę nocy
|
|
 |
|
kiedy nie mogę ustać się do łóżka kładę, ty już nie przeklinasz, ja nie przestanę
|
|
 |
|
to takie nasze, nasze, kiedy widze twoje usta mówisz prawdę, kłamiesz
|
|
 |
|
nie białe jordany, a białe conversy, klasyfikacja człowieka, na pewno, świat pojebany, spróbuj zaprzeczyć, 2k16 już czeka na eksport
|
|
|
|