 |
dziewczyna jak kazda inna, miła jak żadna, była jak czarna mila,
bo wpadała tam ostatnia..
|
|
 |
brak mi wieczorow kiedy nieznany był melanż.
|
|
 |
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć ii mijamy się na dworze często unikając spojrzeń..
|
|
 |
pierdolone fatum, dziś zakładam kaptur i udaje się w te miejsca.
|
|
 |
może przez to szukałem spokoju w samotności
w momencie kiedy potrzebowałem bliskości pamiętasz?
|
|
 |
ii troche brak mi tych czasów.
|
|
 |
kiedyś flaszka na trzech wypijana w parku,
którą ktoś z nas wyniósł starym z barku.
|
|
 |
tylko Ty nie widzisz teraz smutku w moich oczach
lecz tylko Ty dziś wiesz jak potrafię kogoś kochać.
|
|
 |
a co myślą o nas ci, dla których zawsze byliśmy przykładem?
|
|
 |
udowodnij swoją wyższość jeszcze raz,
jakbym kurwa nie wiedziała w co grasz.
|
|
 |
czułam efekty ciśnienia krwi,
które podwyższyłeś mi.
|
|
 |
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy,
ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
|
|