 |
Bywa też tak, że brakuję mi tchu z tej wielkiej, olbrzymiej miłości do ciebie./sm
|
|
 |
To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia, które były negatywne, a czasem zdarzy się, że te pozytywne również. /sm
|
|
 |
Przepraszam, że jestem często egoistyczny, nadopiekuńczy, chorobliwie zazdrosny, wredny, pyskaty, infantylny. Przepraszam, że często pracuję do późna, a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to, że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to, że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to, że zbytnio się o ciebie martwię, nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam, że za często mówię, że cię kocham, a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O, jeszcze wybacz mi to, że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym, abyś wybaczyła to, że padło akurat na mnie./sm
|
|
 |
wciąż mam odwagę marzyć, choć to szczerze trudne, ale wiem, że nie odpuszczę, prędzej umrę.
|
|
 |
Kurwa, czasem już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Pogubiłem się w tym labiryncie wątpliwości. Prawda i fałsz toczą między sobą wojnę, ja jestem pośrodku.
|
|
 |
Moja miłość, za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.
|
|
 |
Znów się uśmiecham. Szkoda, że nie z twojego powodu.
|
|
 |
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy, póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.
|
|
 |
i zapomnij o tym
co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś
i pomyśl że to sen.
|
|
 |
trzeba być prawdziwym nie stać z kłamstwem na ustach, aby móc patrzeć w oczy i nie wstydzić się odbicia z lustra. ;-)
|
|
 |
Mam ich mam, ludzi których znam
Oni dają wiele, więc ja też dużo dam
Grupa przyjaciół i to są nasi bliscy
Chuj, że niewielu niepotrzebni nam są wszyscy!
|
|
|
|