I wiesz jak często muszę udawać, że jestem twarda i że radzę sobie ze wszystkim. męczy mnie już udawanie szczęśliwej tylko po to żeby nikt nie widział, że cierpię. czasem też tak myślę, że zajebiście mi to wychodzi, skoro wszyscy wierzą w to, że jestem szczęśliwa a czasami nawet już sama wierzę, że wszystko jest dobrze.
|