 |
Dotyk twój i niczego już nie jestem pewien
|
|
 |
Pamiętasz? Nadzieja umierała Ci na rękach...
Klękasz, z oka odrywa się łza...
|
|
 |
To jest świat naszych marzeń, które legły w gruzach.
Człowiek, coraz więcej bólu,
aż przestajesz czuć cokolwiek..
|
|
 |
Tam gdzie staniesz Ty będę ja, pokonam strach ;)
|
|
 |
Pozwól mi naprawić błąd.
Każdą z moich wad.
|
|
 |
Teraz już wiesz czemu miałem łzy w oczach, nie padał deszcz, nie umiałem już kochać.
|
|
 |
każdego dnia mam wrażenie, że umieram, a mówią mi, że mój czas teraz... piłem za dwóch, piłem bez końca, za dwóch czytaj za mnie i mojego ojca. nie chciałem słońca, z domu wychodziłem nocą, przecież walczyłem o coś.
|
|
 |
"To jest moje love story, strona 289 i och kurwa to nawet jeszcze nie rok, a ja nie mam jeszcze dwudziestki, ale wiem, już wiem. Wytrzymam wszystko, wiem, że musimy zrobić pewne rzeczy, pozałatwiać sprawy, pokończyć szkoły, zarobić ile trzeba, czasem nie widywać się przez jakiś czas, chodzić w różne miejsca bez siebie. To nic, to nie przeszkadza, rozumiem, wytrzymam, zniosę ile trzeba, bo nie jestem aż tak egoistycznie głupia. Patrzę z innej perspektywy. Nie musisz być codziennie, na każde zawołanie, na każdy kaprys, w każdej chwili kiedy tylko zrobi mi się smutno. Nie. To męczące, niszczące i wypalające się. Nie chce iluś tam miesięcy czy paru lat z Tobą, każdego dnia, po ileś godzin, bez przerwy. Chce przerw, czasu spędzanego osobno, ale z powrotami, ale chcę tego na zawsze." /niecalkiemludzka
|
|
 |
"W łóżku przestajemy być wredni i chamscy, przestajemy udawać, ukrywać. W łóżku jesteśmy bezbronni, leżymy, głaszczemy, przytulamy, rozmawiamy, śmiejemy się, planujemy, patrzymy w oczy, rozumiemy." /niecalkiemludzka
|
|
 |
teraz mi już wszystko jedno, kiedy to już wszystko jebło, wyrównało mi się tętno
|
|
 |
mam sentyment, który nie pozwala odejść na centymetr
|
|
 |
wiem że mnie kochasz, ale pocałuj mnie w miłość na chwilę
|
|
|
|