 |
Do miłości wyznacznikiem jest gotowość do poświęceń.
I nie czujesz żadnej straty jeśli walczysz całym sercem.
|
|
 |
szczęścia nie kupisz, gdy kłopoty piętrzą się po sufit
|
|
 |
Mamo, kiedy będziesz? Tato, kiedy będziesz? Czy choć jeszcze raz przy wspólnej kolędzie usiądziemy razem? Który to już rok nie ubieram choinki? Ile to już lat, jak się rozpadło? Ale czasem łezka ściska gardło..
|
|
 |
dziś patrzyłem jak śpisz, wsłuchując się w Twój oddech, który krzyczał do mnie, że już nic tu nie jest proste
|
|
 |
znów musiałem się wkurwić, wiem, takie jest życie, z małego problemu robisz problemów galaktykę
|
|
 |
Skoro coś się skończylo,widocznie nie mialo racji bytu
|
|
 |
wiadomo - sex udany, ona skacze jak wariatka
to pierdolony pornol, a nie w ciemno randka
|
|
 |
To nie była miłość...
Szybko się skończyło...
To, to, co nas łączyło...
Nara, było miło !
|
|
 |
studia? wiesz, myślałem o nich wczoraj, ale wciąż nie odróżniam dziekana od rektora
|
|
 |
joł, umieram, jak już umierałem nie raz :)
|
|
|
|