|
Tak sobie dzis rozmawiałam z Sylwii i doszłam do wniosku że to co sie dzieje przez ostatnie miesiące to jakieś kurwa istne szaleństwo, że wcale nie potrzebowałam kogoś kto udowodni mi że jestem najlepsza dla Kajtka, potrzebowałam kogoś kto udowodni mi ze jestem najlepsza dla Siebie i ludzi którymi się otaczam. Że nie potrzebowałam kogos kto powie mi „ej przytopuj z praca, bo pracujesz za duzo” tylko ludzi dla ktorych bede chciala wyjsc szybciej z pracy albo wyłączyć laptopa. I ludzi dzięki ktorym bede spała w nocy, nie bede porownywala sie do kogoklwiek i dzieki ktorym uwierze w to ze nadal jestem wartosciowa osoba. Jescze trzy miesiace temu nie przespałabym sie z Mateuszem na woodzie, a jak juz tak to pozniej uganiałabym sie za Nim byleby tylko BYŁ. Takich przykładów jest mase, ale wniosek jest jeden. Boże jak dobrze Cie znowu mieć. /róbcochcesz
|
|
|
Fajnie jest mieć w Nim przyjaciela, Fajnie jest mieć Go ciągle obok, Fajnie jest móc mieć w Nim oparcie, Fajnie że nie wymaga mojej przyjaźni z Jego nową dziewczyną, Fajnie jest móc pochwalić się światu że człowiek który zna mnie najlepiej mnie nie zostawił, Fajnie jest móc powiedzieć że każdemu życzę takiej relacji ze swoim byłym. /róbcocchesz
|
|
|
Ze śmiercią mamy do czynienia wtedy, gdy tracimy gdzieś po drodze kawałek siebie. Kiedy przechadzamy się dzień po dniu tymi samymi ulicami, krocząc do tych samych miejsc, spotykając tych samych ludzi i jeżdżąc tymi samymi tramwajami. Kiedy idąc, potykamy się, upadamy i po chwili wstajemy. Śmierć dotyka nas, gdy mimowolnie obdarowujemy kogoś częścią siebie, gdy dajemy z siebie wszystko i nic nie otrzymujemy w zamian. Te wszystkie chwile, spotkania, dni, podróże, rozmowy, to wszystko sprawia, że gdzieś pośród tego całego życiowego chaosu zostawiamy małe cząstki siebie. I kiedy minie jakiś czas, siadamy i zastanawiamy się, co się z nami tak właściwie stało, dokąd nas to wszystko doprowadziło. I wtedy dociera do nas, że tak naprawdę to donikąd i że w sumie niewiele już z siebie mamy. [ yezoo ]
|
|
|
Ciezko jest ze mna zyc, wiem, przepraszam, ale badz. obok. przy mnie. tu. teraz. zostan. lubie twoje towarzystwo. /robcochcesz
|
|
|
Daj mi młodość bez krzywych luster, białych recept. Daj mi siłę i odwagę, które zabił stres. Albo daj mi święty spokój, zerwij ze mną więź.
|
|
|
Jeżeli mężczyzna widzi silną kobietę, która radzi sobie ze wszystkim sama, powinien pogłaskać ją czule po głowie, pocałować w czoło i utulić ją do snu. Silne kobiety nie urodziły się niezniszczalne. Musiały dużo przejść i wycierpieć, aby przybrać zbroję. Niczego nie potrzebują tak, jak szansy, by poczuć się słabą i małą w ramionach mężczyzny, który im na to pozwoli.
|
|
|
Jedną z najodważniejszych decyzji, jaką kiedykolwiek podejmiesz, będzie odrzucenie wszystkiego, co rani twoje serce i duszę. — Brigitte Nicole
|
|
|
Trzeba wiedzieć kiedy skończyć. Papierosa, dogryzanie ludziom, upijanie się i miłość. Zwłaszcza miłość.
|
|
|
nie ma cię,
nigdy nie było.
nie ma cię,
dla mnie cię nie ma.
nie ma cię,
tęsknie za tobą.
|
|
|
Zapomnij o mnie tak jak ja staram się zapomnieć o Tobie.
|
|
|
nie da się rozstać z kimś kogo kochasz, rok poźniej, daw, tydzień, nigdy, zawsze będziecie razem, najpierw w marzeniach, myślacha w końcu wspomnieniach. /róbcocchesz
|
|
|
Kiedyś przyjdzie taki czas, że zatęsknimy za sobą oboje, ale nie będziemy mieli odwagi nawet ze sobą porozmawiać.
|
|
|
|