![Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy że moje siły się skończyły że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu że jestem szczęśliwa a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam że już za wiele że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak Ty. Mimo tego że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku że przez Ciebie cierpiałam Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły. Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Wiesz ile razy chciałam się poddać? Chciałam się poddać każdego dnia kiedy nie miałam sił wstać z łóżka. Kiedy budzik dzwonił po raz piąty, a ja dalej leżałam w łóżku ze wzrokiem tępo wbitym w sufit. Czułam wtedy, że moje siły się skończyły, że nie dam rady kolejny dzień utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że jestem szczęśliwa, a moje cierpienie od dawna jest schowane gdzieś tam głęboko. Miałam dosyć otaczającej mnie rzeczywistości i chciałam dać sobie spokój. Myślałam, że już za wiele, że za długo nie mogę dojść do siebie. Ale wiesz co nie pozwalało mi się poddać? Wiesz co sprawiało, że jednak wstawałam z tego pieprzonego łóżka i dalej udawałam szczęśliwą? Ty. Tak, Ty. Mimo tego, że przez Ciebie wylądowałam w tym dołku, że przez Ciebie cierpiałam, Ty byłeś powodem dla którego mówiłam sobie 'jeszcze dziś powalczę'. To ta świadomość, że przecież jeszcze kiedyś możemy się spotkać, że jeszcze zobaczę Twój uśmiech dodawała mi siły. Właśnie dlatego nie mogłam zrezygnować z życia. /napisana
|
|
![Widzisz do czego doszło? Jesteśmy od siebie uzależnieni. Nie potrafimy wytrzymać kilku dni bez kontaktowania się ze sobą. Ty chcesz mieć mnie przy sobie a ja Ciebie. Próbujesz być ze mną mentalnie w tych ważnych chwilach. Zamiast dobrze się bawić na super sylwestrowej imprezie piszesz ze mną. A ja nie wiem zupełnie nie wiem jak to interpretować. Ja robię sobie przez to nadzieje wiesz? Przez to wszystko myślę że jeszcze mamy szansę że damy radę odbudować to co udało nam się zniszczyć i cholernie boję się rozczarowania że jednak to wszystko przepadło i już zawsze będę dla Ciebie tylko przyjaciółką. A ja tego nie zniosę bo nie dam rady tkwić w miejscu i ciągle czekać jeżeli nie ma na co. Zrób coś proszę powiedz mi kim naprawdę dla Ciebie jestem i nie bój się niczego. Nie bój się rozmowy ze mną nie bój się spojrzenia w moje oczy. Już nic nie zepsujesz nie zranisz mnie bardziej. Tylko proszę powiedz powiedz mi całą prawdę. Ja chcę wiedzieć po co to wszystko robisz. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Widzisz do czego doszło? Jesteśmy od siebie uzależnieni. Nie potrafimy wytrzymać kilku dni bez kontaktowania się ze sobą. Ty chcesz mieć mnie przy sobie, a ja Ciebie. Próbujesz być ze mną mentalnie w tych ważnych chwilach. Zamiast dobrze się bawić na super sylwestrowej imprezie, piszesz ze mną. A ja nie wiem, zupełnie nie wiem jak to interpretować. Ja robię sobie przez to nadzieje, wiesz? Przez to wszystko myślę, że jeszcze mamy szansę, że damy radę odbudować to co udało nam się zniszczyć i cholernie boję się rozczarowania, że jednak to wszystko przepadło i już zawsze będę dla Ciebie tylko przyjaciółką. A ja tego nie zniosę, bo nie dam rady tkwić w miejscu i ciągle czekać jeżeli nie ma na co. Zrób coś proszę, powiedz mi kim naprawdę dla Ciebie jestem i nie bój się niczego. Nie bój się rozmowy ze mną, nie bój się spojrzenia w moje oczy. Już nic nie zepsujesz, nie zranisz mnie bardziej. Tylko proszę powiedz, powiedz mi całą prawdę. Ja chcę wiedzieć po co to wszystko robisz. / napisana
|
|
![Tamten człowiek miał rację źle tym wszystkim pokierowałam niemoralnie siebie traktowałam niedosadnie innym odmawiałam zbłądziłam i nie chciałam wyjść na prosto dobrze mi z nim było cierpiałam i tęskniłam ale wciąż czekałam to nie był jeden dzień jeden tydzień to były miesiące półroczne rozstania nie mogłam nawet nazywać tego związkiem nie mogłam nikomu się nim pochwalić opowiedzieć poradzić nie mogłam bo to był rodzaj tajemnicy która nigdy nie może się rozwiązać byłam dla niego taką małą cząstką roku może zemstą pocieszeniem mogę głośno nazwać to grzechem zgrzeszyłam miłością jak strasznie to brzmi. nieracjonalnie](http://files.moblo.pl/0/7/85/av65_78586_img_8002-horz.jpg) |
Tamten człowiek miał rację, źle tym wszystkim pokierowałam, niemoralnie siebie traktowałam, niedosadnie innym odmawiałam, zbłądziłam i nie chciałam wyjść na prosto, dobrze mi z nim było, cierpiałam i tęskniłam, ale wciąż czekałam, to nie był jeden dzień, jeden tydzień, to były miesiące, półroczne rozstania, nie mogłam nawet nazywać tego związkiem, nie mogłam nikomu się nim pochwalić, opowiedzieć, poradzić, nie mogłam, bo to był rodzaj tajemnicy, która nigdy nie może się rozwiązać, byłam dla niego taką małą cząstką roku, może zemstą, pocieszeniem, mogę głośno nazwać to grzechem, zgrzeszyłam miłością, jak strasznie to brzmi. / nieracjonalnie
|
|
![Życzę Wam mordki aby ten 2014 był o niebo lepszy niż ten rok aby spełniły się Wasze marzenia i byście osiągnęli zamierzone cele. Pijanego! :](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Życzę Wam mordki, aby ten 2014 był o niebo lepszy niż ten rok, aby spełniły się Wasze marzenia i byście osiągnęli zamierzone cele. Pijanego! :)
|
|
![Nie wiem po prostu nie wiem jak mam to zrozumieć. Wydaje mi się że jeszcze nie tak dawno tu był troszczył się o mnie i robił wszystko abym się uśmiechała a później z dnia na dzień zniknął. Dlaczego poszedł beze mnie? Przecież byliśmy szczęśliwi i tworzyliśmy wspaniałą jedność więc dlaczego tak nagle zechciał życia w samotności? Mijają miesiące a nikt nie udziela odpowiedzi na moje pytania. Tęsknota rośnie a jego nie ma i nie ma i nie wiem kiedy wróci. A ja czekam i nie mogę się pogodzić że tak łatwo pozwoliliśmy sobie aby ta miłość się skończyła aby minęło to co najpiękniejsze. Byliśmy słabi zagubieni wręcz żałośni że nie zmieniliśmy biegu zdarzeń. Ale wierzę że jeszcze nie jest za późno że wszystko da się naprawić. Niech tylko wróci i kocha mnie. Niech kocha do granic szaleństwa a wszystko będzie dobrze. Przecież jesteśmy sobie przeznaczeni. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Nie wiem, po prostu nie wiem jak mam to zrozumieć. Wydaje mi się, że jeszcze nie tak dawno tu był, troszczył się o mnie i robił wszystko abym się uśmiechała, a później z dnia na dzień zniknął. Dlaczego poszedł beze mnie? Przecież byliśmy szczęśliwi i tworzyliśmy wspaniałą jedność, więc dlaczego tak nagle zechciał życia w samotności? Mijają miesiące, a nikt nie udziela odpowiedzi na moje pytania. Tęsknota rośnie, a jego nie ma i nie ma i nie wiem kiedy wróci. A ja czekam i nie mogę się pogodzić, że tak łatwo pozwoliliśmy sobie, aby ta miłość się skończyła, aby minęło to co najpiękniejsze. Byliśmy słabi, zagubieni wręcz żałośni, że nie zmieniliśmy biegu zdarzeń. Ale wierzę, że jeszcze nie jest za późno, że wszystko da się naprawić. Niech tylko wróci i kocha mnie. Niech kocha do granic szaleństwa, a wszystko będzie dobrze. Przecież jesteśmy sobie przeznaczeni. / napisana
|
|
![Nie lubię tak składać życzeń ale uwielbiam to miejsce i Was. Życzę wam samych słonecznych dni a jeśli czasami takich nie będzie żebyście zawsze mieli obok siebie ludzi którzy Wam pomogą. Życzę Wam żebyście nigdy nie czuli się samotni. Uśmiechu. Niech ten rok będzie lepszy od poprzedniego !](http://files.moblo.pl/0/4/73/av65_47315_av100_47315_bloodstream-90c2e7f5a7ac466e9b9b.jpeg) |
Nie lubię tak składać życzeń ale uwielbiam to miejsce i Was. Życzę wam samych słonecznych dni a jeśli czasami takich nie będzie żebyście zawsze mieli obok siebie ludzi którzy Wam pomogą. Życzę Wam żebyście nigdy nie czuli się samotni. Uśmiechu. Niech ten rok będzie lepszy od poprzedniego ! ;*
|
|
![Znalazłam swoje marzenia postanowienia który zaplanowałam na ten rok. Zawiodłam siebie i wszystkich w koło. Nienawidzę tego roku. W tym momencie nie życzę sobie niczego. Niech ten nowy rok przyniesie mi to co chce i.need.you](http://files.moblo.pl/0/4/73/av65_47315_av100_47315_bloodstream-90c2e7f5a7ac466e9b9b.jpeg) |
Znalazłam swoje marzenia, postanowienia który zaplanowałam na ten rok. Zawiodłam siebie i wszystkich w koło. Nienawidzę tego roku. W tym momencie nie życzę sobie niczego. Niech ten nowy rok przyniesie mi to co chce / i.need.you
|
|
![Bardzo długo zabieram się do podsumowania tego roku bo chyba po prostu tak trudno mi się przyznać przed samą sobą że go zmarnowałam. Chociaż wszystko zaczynało się dobrze bo pierwsze tygodnie były cudowne i mówiły mi że cały rok będzie szczęśliwy to w rezultacie wszystko się zepsuło. Straciłam swoją miłość a zaraz później i siebie. Wszystko się spieprzyło moje życie legło w gruzach. Cały ten rok skupiał się na cierpieniu tęsknocie i próbie normalnego funkcjonowania. Niemalże każdego dnia udawałam że jest dobrze że jestem szczęśliwa że wszystko idzie po mojej myśli a przecież nie szło. Owszem były momenty radości nie mogę zaprzeczyć ale z pośród tych 365 dni ja wyliczę je na palcach. Jest mi przykro że wszystko się tak potoczyło. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na to ale mam nadzieję że chociaż nowy rok będzie lepszy i wynagrodzi mi każdą łzę i stracony dzień. Chciałabym uwierzyć że wreszcie wszystko będzie dobrze bo nowy rok to nowa nadzieja i nowe życie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Bardzo długo zabieram się do podsumowania tego roku, bo chyba po prostu tak trudno mi się przyznać przed samą sobą, że go zmarnowałam. Chociaż wszystko zaczynało się dobrze, bo pierwsze tygodnie były cudowne i mówiły mi, że cały rok będzie szczęśliwy, to w rezultacie wszystko się zepsuło. Straciłam swoją miłość, a zaraz później i siebie. Wszystko się spieprzyło, moje życie legło w gruzach. Cały ten rok skupiał się na cierpieniu, tęsknocie i próbie normalnego funkcjonowania. Niemalże każdego dnia udawałam, że jest dobrze, że jestem szczęśliwa, że wszystko idzie po mojej myśli, a przecież nie szło. Owszem, były momenty radości, nie mogę zaprzeczyć, ale z pośród tych 365 dni ja wyliczę je na palcach. Jest mi przykro, że wszystko się tak potoczyło. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na to, ale mam nadzieję, że chociaż nowy rok będzie lepszy i wynagrodzi mi każdą łzę i stracony dzień. Chciałabym uwierzyć, że wreszcie wszystko będzie dobrze, bo nowy rok to nowa nadzieja i nowe życie. / napisana
|
|
![To nie jest tak że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś co złamie mu serce i zrujnuje całe życie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To nie jest tak, że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji, odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się, że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś, co złamie mu serce i zrujnuje całe życie. / napisana
|
|
![Czasami nie mam odwagi żeby spojrzeć w lustro i.need.you](http://files.moblo.pl/0/4/73/av65_47315_av100_47315_bloodstream-90c2e7f5a7ac466e9b9b.jpeg) |
Czasami nie mam odwagi, żeby spojrzeć w lustro / i.need.you
|
|
|
|