 |
Trzymam tę miłość na fotografii, stworzyliśmy te wspomnienia dla siebie samych.
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
I chcesz oddychać ze mną wspólnie, u mnie
Nieważne z tego co będzie później, słusznie
Nie gadajmy o jutrze
|
|
 |
Lubię to kiedy wracam do miasta
Ulicami śmigamy w airmaxach
Luźno ubrani i trochę pijani
Mijamy ludzi, wiesz, klei się gadka
Oboje wiemy, ze twoja sąsiadka
Nie lubi jak wpadam i gasimy światła
Zamiast kwiatka przynoszę wino
I francuskie kino odpalasz jak blanta
|
|
 |
Chyba mnie znasz
Dziś o mnie wiesz więcej niż reszta
|
|
 |
„Powiedz mi, ile już straciłeś cennych chwil? Ile już zmarnowanych dni? Przestań śnić, wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic. Obudź się i zacznij w końcu żyć...”
|
|
 |
„Bo nie cuda tworzą wiarę - to wiara tworzy cuda. Bez niej nie ma tlenu dla celu. Nadzieję w sercu mam, że istnieje coś na podobieństwo Edenu w nas.”/Vixen
|
|
 |
„Znajdź czas, by iść na wprost, łapać powietrze i cieszyć się życiem chociaż bywa, że to niebezpieczne, czy widzicie, że ucieka Wam przez palce? Niekoniecznie. Znajdźcie czas na to, żeby znaleźć szczęście...”
|
|
 |
„Najważniejszą miarą Twojego piękna i Twej wartości jako osoby powinna być ocena, która wypływa z Twojego wnętrza.”/Nick Vujicic „Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń!”
|
|
 |
Raz się żyje... później się tylko straszy.
|
|
 |
W świecie ciętej riposty i getrów z H&M tak łatwo się zgubić.
|
|
 |
Będziemy się kochać na podłodze i słuchać jak nam w głowach pada deszcz, będziemy mieli odłączony telefon i odłączony prąd, będziemy mieli nakaz eksmisji i pięć złotych, z którymi nie wiadomo co zrobić, będziemy mieli odłączony świat. I świt. (…) Zrobimy sobie obrączki z trawy i wianek z pokrzyw i mleczy, pójdziemy daleko, spijemy się winem o nazwie czarownica, poziomkowym, i obiecamy sobie, że aż do śmierci Cię nie opuszczę, obiecamy sobie miłość, wierność i niepewność
|
|
|
|