 |
jego spojrzenie było figlarne, czułe, pełne pragnienia.. te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte. pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
Nie wiem czy słychać jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.
|
|
 |
Ciekawe jak długo jeszcze wytrzymam tą komedię.
|
|
 |
generalnie rzecz biorąc , ciągnie mnie do Ciebie .
|
|
 |
wolę siedzieć z chłopakami, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech, niż z dziewczynami, które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.
|
|
 |
stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.
|
|
 |
Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem cisze, są słowa których usta nie powinny mówić a uszy słyszeć.
|
|
 |
Pocałowałbym cię w usta, by poczuć smak życia
Odwrócił się, przyłożył sobie lufę do skroni
Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił..
|
|
 |
za chwilę przyjdę i naniosę trochę błota,
przepraszam, nie dzwoniłem, wolę w oczy spytać 'co tam?'
|
|
 |
'Miało być 'Nigdy więcej' jak leciał V w słuchawkach,
Teraz znów do tego wracam, zupełnie jak Małpa!'
|
|
 |
Czwarta nad ranem, oczy niewyspane.
|
|
|
|