głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika solka167

Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą  niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie. !

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą, niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie. !

Dzisiaj będę udawać  że Cię nie kocham. Tak dla odmiany.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

Dzisiaj będę udawać, że Cię nie kocham. Tak dla odmiany.

Powiedziałam sobie  że nie będę za Tobą tęsknić  ale wciąż pamiętam  co czułam będąc przy Tobie.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

Powiedziałam sobie, że nie będę za Tobą tęsknić, ale wciąż pamiętam, co czułam będąc przy Tobie.

Najgorzej jest wieczorami  gdy siadasz na łóżku i czujesz  że tak na serio nie masz nic.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

Najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.

To ten typ czekania  kiedy wiesz  że się nie doczekasz.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

To ten typ czekania, kiedy wiesz, że się nie doczekasz.

bo każda kolejna rozmowa z Tobą to kolejny powód by się w Tobie zakochać.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

bo każda kolejna rozmowa z Tobą to kolejny powód by się w Tobie zakochać.

Ty. Dwie litery. Masa szczęścia .

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

Ty. Dwie litery. Masa szczęścia .

nie rozpalisz popiołu kochanie.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

nie rozpalisz popiołu kochanie.

nie mogę żyć bez mego życia ...

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

nie mogę żyć bez mego życia ...

By cię dotykać   deszczem staję się...  Lubię deszczem być   mam nieskończenie wiele rąk.  I spływam  spływam po policzkach Twych   tysiącem pocałunków  zaklętych w małe krople.

miki9111 dodano: 17 stycznia 2011

By cię dotykać - deszczem staję się... Lubię deszczem być - mam nieskończenie wiele rąk. I spływam, spływam po policzkach Twych, tysiącem pocałunków, zaklętych w małe krople.

najbardziej w pamięci utkwił mi wieczór  gdy przygotowałam kolację i upiekłam Twój ulubiony sernik tylko po to  aby w całym mieszkaniu było czuć jego nieskazitelny zapach. wszedłeś i odsuwając mi krzesło jak wymarły już gatunek dżentelmenów  poprosiłeś żebym usiadła. po chwili namysłu stwierdziłeś  że nie jesteś głodny. że zadowolisz się mną.   jeżeli zabierzesz mnie do sypialni to obiecuję nie nakruszyć.   wyszeptałeś. doskonale wiedząc  że nawet umierająca z głodu nie będę w stanie Ci odmówić.

abstracion dodano: 17 stycznia 2011

najbardziej w pamięci utkwił mi wieczór, gdy przygotowałam kolację i upiekłam Twój ulubiony sernik tylko po to, aby w całym mieszkaniu było czuć jego nieskazitelny zapach. wszedłeś i odsuwając mi krzesło jak wymarły już gatunek dżentelmenów, poprosiłeś żebym usiadła. po chwili namysłu stwierdziłeś, że nie jesteś głodny. że zadowolisz się mną. - jeżeli zabierzesz mnie do sypialni to obiecuję nie nakruszyć. - wyszeptałeś. doskonale wiedząc, że nawet umierająca z głodu nie będę w stanie Ci odmówić.

a gdy wychodzi z mojego mieszkania od razu zbieram z podłogi moją sukienkę wraz z bielizną i zaczynam je prać  aż do upadłego by tylko zmyć z nich Twój zapach  których przesiąknęły poprzedniej nocy. biorę długą kąpiel  łudząc się  że pomoże mi to zmyć z siebie Twój dotyk. na zakończenie dnia idę na długi spacer i zaciągając się dopalającym już się papierosem robię sobie mini psychoterapię  perswadując sobie z podświadomości każde z Twoich słów. przecież nie mogę się przyzwyczaić. przecież nie mogę znowu się przywiązać  a później cierpieć jak mały szczeniak oddany do schroniska przez swojego właściciela.

abstracion dodano: 17 stycznia 2011

a gdy wychodzi z mojego mieszkania od razu zbieram z podłogi moją sukienkę wraz z bielizną i zaczynam je prać, aż do upadłego by tylko zmyć z nich Twój zapach, których przesiąknęły poprzedniej nocy. biorę długą kąpiel, łudząc się, że pomoże mi to zmyć z siebie Twój dotyk. na zakończenie dnia idę na długi spacer i zaciągając się dopalającym już się papierosem robię sobie mini psychoterapię, perswadując sobie z podświadomości każde z Twoich słów. przecież nie mogę się przyzwyczaić. przecież nie mogę znowu się przywiązać, a później cierpieć jak mały szczeniak oddany do schroniska przez swojego właściciela.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć