 |
budzę się sama,ale nic nie jest proste.
|
|
 |
trudno w Twoich oczach znaleźć ukrytą prawdę.
|
|
 |
tęsknota wraca,jak wiatr i ciągle myślę o Tobie.
|
|
 |
powiedz mi,czy Ty kiedyś wrócisz do mnie?
|
|
 |
głowa zajęta myślami o Tobie,serce wypełnione raniącym bólem,oczy pełne łez,i jak tu żyć?
|
|
 |
''powiedz jak jest,nigdy nie ukrywaj,tego co dręczy Cię,bo fałszywy uśmiech to najgorsza rzecz.''
|
|
 |
''nie ma mnie tutaj dziś,jakby ktoś pytał to zniknąłem i nie widział mnie nikt.''
|
|
 |
chciałabym zostawić za sobą to wszystko.
|
|
 |
Stos powyrywanych kartek, tysiące skreślonych słów i wciąż te niewygodne myśli, od których tak ciężko się odpędzić. Znów czegoś brakuje, znów jest mętlik, kolejne zagubienie, kolejny wybór, kolejny zakręt do wyboru. Kolejna próba szukania czegoś co tak naprawdę nie istnieje. I tak w kółko... Po co się dłużej oszukiwać? Po co tkwić w tych cholernych kłamstwach do końca?/remember_
|
|
 |
gdy obudzę się,nie chcę nic pamiętać.
|
|
 |
tak bardzo bym chciała się już uwolnić od samotnej duszy.wspomnienia wyniszczają mnie,stawiając mur by mieć normalne życie. dosyć mam pękającego serca,wsłuchiwania się w bicie powątpiewając,że może to być ostatni stuk. cieknące łzy pokazują,że w moich oczach jesteś wart więcej niż ktokolwiek inny. nie mogę normalnie spojrzeć oczyma na świat,bo tęsknota stawia wyżej,ona mnie zabija,Ty mnie zabijasz swoim brakiem. interesuje cię to,że już ledwo stawiam kroki,które są już zobojętniałe? zainteresuj się,nie lekceważ mnie,mojego bólu,który jest za ciężki na moje barki.
|
|
|
|