 |
|
wy szukacie drugiej połówki, mnie mama urodziła już całą.
|
|
 |
|
są problemy, które należy rozwiązywać w sercu, nie w głowie czy na karteczce jak równanie matematyczne.
|
|
 |
|
Nie mogę, po prostu nie mogę wytrzymać tego co robimy, przecież ani ja nie kocham Ciebie ani Ty mnie, i gdy tak leżysz w moim łóżku i patrzysz w ścianę, a ja trzymam głowę na Twoim torsie i mam ochotę się rozpłakać, nie wiem czy bardziej nienawidzę Ciebie czy siebie.
|
|
 |
|
- kochasz ją?
- kocham...
- i odchodzisz dlatego, że łatwiej jest odejść niż walczyć o to
czego się pragnie?
|
|
 |
|
ciekawe co byś zrobił jakbyś się dowiedział, że to moje ostatnie miesiące.
|
|
 |
|
i gdy się nudzi... tak powstają plotki.
|
|
 |
|
znam go! zdaje się że ma 185 cm wzrostu, śliczne brązowe oczy, pełne usta, duże dłonie, silne ramiona,
najpiękniejszy uśmiech na świeci i .. zdaje się, że ukradł mi serce.
|
|
 |
|
każdy coś w życiu zjebał,
nie mogłam być gorsza
|
|
 |
|
nie ogarniam siebie, Ciebie, jego, ją, życia i takie tam.
|
|
 |
|
kocham cię. po jednym piwie, czterech, flaszce wódki. na trzeźwo też.
|
|
|
|