 |
|
pierwsza łza, druga, trzecia … dwudziesta. tak sobie płacze, niby ze szczęścia. a co czuje? nie pytaj, to raczej nieważne.
|
|
 |
|
no tak fakt, jestem zła, hm. zła to za mało powiedziane, jestem wkurwiona, kiedy ktoś zadzwoni do mnie w środku nocy ale wiesz, jakbyś Ty zadzwonił to zupełnie co innego.
|
|
 |
|
Pachniał złem, namiętnością i szczęściem, pachniał tym wszystkim, o czym marzy każda z nas, pachniał miłością.
|
|
 |
|
Czuje Twój zapach i myślę o Tobie, mam przed oczami Twoją twarz i chwile spędzone razem, słucham piosenek które przypominają mi o Tobie, a wszystkie uczucia skraplają się na moich policzkach i wiesz, w takich chwilach sądzę, że miłość nie powinna mieć prawa istnieć.
|
|
 |
|
Dostrzegam, że słońce świeci ale przed oczami mam tylko Ciebie, czuję, że wieje wiatr, ale to nie przez to jest mi tak zimno, słyszę co mówią ludzie, ale nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia, wiem tylko, że miałeś zadzwonić, że wzięłam mniej tabletek, że wciąż Cię kocham i chyba nie jestem już sobą.
|
|
 |
|
bo Ci kurwa przypierdole ... buziakiem!
|
|
 |
|
Nie, nie będzie już tak jak kiedyś, nie pójdę z Tobą już nigdzie, nie wypije z Tobą już niczego więcej, nie wysłucham więcej tego co leży Ci na sercu i już nigdy nie poświecę dla Ciebie ani chwili, nie mam czasu który mogłabym marnować dla Ciebie w zamian dostając tylko brak szacunku i podłe traktowanie.
|
|
 |
|
Nie trzeba mieć odpowiedniego wieku, nie trzeba posiadać świadectwa zdania matury czy ukończenia liceum, nie trzeba mieć za sobą pierwszego razu czy kupna pierwszego własnego mieszkania, wiesz, bo żeby dorosnąć wystarczy mieć złamane serce.
|
|
 |
|
dlaczego go kochasz? - bo jesień kurwa.
|
|
 |
|
dziwnie się poczułam, kiedy przeszedł obok mnie i nie powiedział nawet głupiego cześć, a co gorsze od razu odwrócił wzrok. wtedy zrozumiałam, że już nigdy nie będzie nas, że straciłam go już na zawsze. ale czy takie zachowanie jest normalne? czy normalne jest to, że nie umiemy się odezwać do siebie słowem? no raczej nie.
|
|
 |
|
jak mnie uderzysz w ręke to Ci oddam. – a jak dam Ci buziaka, to też mi oddasz?
|
|
 |
|
poczułam na swoim ciele czyjeś ręce, w ułamku sekundy się odwróciłam i przede mną stał chłopak, który jest dla mnie prawie całym światem. nie wiedziałam jak się mam zachować, co powiedzieć, o co zapytać. i chciałam tylko żeby mnie przytulił, to by wszystko wyjaśniło, wszystko by było jasne. może po dziesięciu sekundach powiedział ‘kocham Cię’. A ja? stałam jak słup i nie wierzyłam własnym uszom. i było pięknie i cudownie, ale wszystko co piękne szybko się kończy wiec zadzwonił budzik. wstałam z łóżka, spojrzałam w okno i doszło do mnie, że taka sytuacja może mi się tylko śnić.
|
|
|
|