głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika soleggiato

Chcę kogoś kto byłby trochę romantyczny  a trochę chłodny  kogoś niesamowicie silnego ale jednak umiejącego okazywać słabość  kogoś kto nie jest zbyt wylewny w okazywaniu uczuć  ale potrafi kochać skurwysyńsko mocno  kogoś kto stawiałby mnie na pierwszym miejscu  ale jednocześnie pozwalał odetchnąć  kogoś...a chuja prawda  sama już nie wiem czy w ogóle chciałabym kogokolwiek.

niecalkiemludzka dodano: 10 października 2011

Chcę kogoś kto byłby trochę romantyczny, a trochę chłodny, kogoś niesamowicie silnego ale jednak umiejącego okazywać słabość, kogoś kto nie jest zbyt wylewny w okazywaniu uczuć, ale potrafi kochać skurwysyńsko mocno, kogoś kto stawiałby mnie na pierwszym miejscu, ale jednocześnie pozwalał odetchnąć, kogoś...a chuja prawda, sama już nie wiem czy w ogóle chciałabym kogokolwiek.

chciałabym się cofnąć o siedem lat wstecz. przeżyć jeszcze raz pierwszy dzień w przedszkolu  następnie wakacje kiedy miałam sześć siedem lat  później pierwszą randkę  pierwszy pocałunek  pierwsze wagary  pierwszego szluga  pierwsze wakacje z przyjaciółmi. bo rzeczy 'pierwsze' są najlepsze  najbardziej zostają w sercu i chodzą po głowie.

kashiya dodano: 9 października 2011

chciałabym się cofnąć o siedem lat wstecz. przeżyć jeszcze raz pierwszy dzień w przedszkolu, następnie wakacje kiedy miałam sześć-siedem lat, później pierwszą randkę, pierwszy pocałunek, pierwsze wagary, pierwszego szluga, pierwsze wakacje z przyjaciółmi. bo rzeczy 'pierwsze' są najlepsze, najbardziej zostają w sercu i chodzą po głowie.

jest Ci źle? chodź do mnie  weź flaszkę i Ci przejdzie.

kashiya dodano: 9 października 2011

jest Ci źle? chodź do mnie, weź flaszkę i Ci przejdzie.

był pod blokiem  w bluzie którą tak bardzo kochałam. usiadł na ławce  zapalił szluga  wyciągnął telefon i przyłożył do ucha. z nadzieją popatrzyłam na swój  ale milczał. znów przeniosłam wzrok za okno  ale jego już tam nie było   na ławce została po nim tylko fajka  której nie dopalił a w moim sercu została rana  która jeszcze się nie zagoiła.

kashiya dodano: 9 października 2011

był pod blokiem, w bluzie którą tak bardzo kochałam. usiadł na ławce, zapalił szluga, wyciągnął telefon i przyłożył do ucha. z nadzieją popatrzyłam na swój, ale milczał. znów przeniosłam wzrok za okno, ale jego już tam nie było, na ławce została po nim tylko fajka, której nie dopalił a w moim sercu została rana, która jeszcze się nie zagoiła.

Lubiłam  naprawdę lubiłam te wszystkie wieczory spędzone głownie na leżeniu na łóżku  patrzeniu w sufit i całowaniu się  uwielbiałam gdy każdego mroźnego wieczoru przytulałeś mnie tak mocno  że aż bolały żebra i szeptem mówiłeś  że kochasz  uwielbiałam całować Cię w rytm naszych piosenek  uwielbiłam nasze noce  kochałam się z Tobą drażnić i bić się z Tobą na śnieżki i nosić Twoje wielkie bluzy  kochałam być Tobą przesiąknięta  uwielbiałam to  że czułam się całkowicie i bezwarunkowo Twoja  i tą pewność  niesamowitą pewność  że Ty naprawdę mnie kochasz.

niecalkiemludzka dodano: 8 października 2011

Lubiłam, naprawdę lubiłam te wszystkie wieczory spędzone głownie na leżeniu na łóżku, patrzeniu w sufit i całowaniu się, uwielbiałam gdy każdego mroźnego wieczoru przytulałeś mnie tak mocno, że aż bolały żebra i szeptem mówiłeś, że kochasz, uwielbiałam całować Cię w rytm naszych piosenek, uwielbiłam nasze noce, kochałam się z Tobą drażnić i bić się z Tobą na śnieżki i nosić Twoje wielkie bluzy, kochałam być Tobą przesiąknięta, uwielbiałam to, że czułam się całkowicie i bezwarunkowo Twoja, i tą pewność, niesamowitą pewność, że Ty naprawdę mnie kochasz.

nie żebym coś do Ciebie miała  ale wypierdalaj.

kashiya dodano: 8 października 2011

nie żebym coś do Ciebie miała, ale wypierdalaj.

kiedy miałam sześć lat przeprowadziłam się do miasta w którym obecnie mieszkam. płakałam dniami i nocami  bo tak cholernie nie chciałam tu zamieszkać. kiedy pierwszy raz tu przyjechałam  to od razu wiedziałam  że zjebie sobie właśnie tutaj życie.

kashiya dodano: 8 października 2011

kiedy miałam sześć lat przeprowadziłam się do miasta w którym obecnie mieszkam. płakałam dniami i nocami, bo tak cholernie nie chciałam tu zamieszkać. kiedy pierwszy raz tu przyjechałam, to od razu wiedziałam, że zjebie sobie właśnie tutaj życie.

'nie kocham go już' to jest moje najczęstsze kłamstwo.

kashiya dodano: 8 października 2011

'nie kocham go już' to jest moje najczęstsze kłamstwo.

Jest mi słabo i niedobrze ale nie są to odczucia fizyczne. Mojej psychice chce się rzygać.

niecalkiemludzka dodano: 8 października 2011

Jest mi słabo i niedobrze ale nie są to odczucia fizyczne. Mojej psychice chce się rzygać.

niestety. teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: niestety. do wpisu 8 października 2011
   teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ;* do wpisu 8 października 2011
   teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ;* do wpisu 8 października 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć