 |
Podkurczone nogi, dłonie wciśnięte pod Jego bluzę i wodzące po gorącym brzuchu, głowa oparta o Jego pierś i bicie serca dobiegające uszu. Jedną ręką masuje moje plecy, drugą włosy. Szepcze o tym, co czuje. Oddychanie jest zbyt trudne.
|
|
 |
Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk
Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic
Teraz, zostały te wspomnienia i łzy
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni
|
|
 |
nie mamy skrzydeł by latać a mimo tego to nasz cel, nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc...
|
|
 |
Po co Bóg daje miłość, jeśli później ją odbiera ,
gdyby nie ona na świecie nie byłoby tyle cierpienia
|
|
 |
przepraszam, nie dzwoniłem, wolę w oczy spytać, 'co tam?'
|
|
 |
Nie zbieram wrażeń, pierdolę wspomnienia,
mam ich tyle, że już dziś mógłbym spokojnie umierać
|
|
 |
Każdy chce czuć że nie potrzebuje zmiany,
a gdy w końcu jest szczęśliwy, boi się straty.
|
|
 |
Jeżeli przezyłeś strate, wiesz jaki to ból, Poruszajac temat, który łapie za serce w chuj,
|
|
 |
Pidżama party, twarz już boli mnie od śmiechu i mimowolnie pojawia się wspomnienie podobnych nocy sprzed roku czy dwóch lat. Gdzieś między atakami tej euforii była masa rozkmin, były pytania, opowieści, marzenia nieśmiało wypowiadane na głos. Wszystkim tym niepewnym wyznaniom przewodziła jeden człowiek - On. Szeptem mówiłam o wspomnieniach wcześniejszych wydarzeń. Obezwładniała mnie tęsknota. Życzenia. Miałam wtedy jedno, największe życzenie: mieć Go znowu. Dziś jest inaczej. Dziś zasypuje mnie wiadomościami. Dziś pachnę Nim i jestem szczęśliwa, najbardziej.
|
|
 |
mogę dać tobie wszystko , być Tobie tak bliskim . I chcę tylko ciebie w zamian, bo to ty jesteś tym wszystkim
|
|
 |
Świat nie ma granic, człowiek tego nie docenia
i granic chyba nie ma poziom mojego wkurwienia.
|
|
|
|