|
.. ' patologii się nie ratuje. z patologii się spierdala. i nie ma znaczenia, że patologia później płacze, albo przeprasza, albo obiecuje poprawę, albo wmawia, że to twoja wina, albo przekonuje, że się na to „zasłużyło”, albo zawistni ludzie chcą zniszczyć wasz związek.. '
|
|
|
.. ' na szczęście już nic nie płonie nam w oczach. i więcej nie usłyszy nikt o nas.. '
|
|
|
.. ' trzymasz mnie mocno za rękę, wierzysz, że przy Tobie jestem.. ale już nie jestem.. od dawna nie jestem. '
|
|
|
.. ' niebo było różowe, a więc tak wygląda Nasz koniec.. ciężko jest uwierzyć że tak, pięknie może być gdy się kończy świat, nasz mały świat.. był przecież tyle wart. '
|
|
|
.. ' nikt nie sięgnął tam gdzie Ty. '
|
|
|
.. ' nie wierzę, że tak mogłam się pomylić. skręciłam gdzieś w ulice, których nie znam. zgubiłam się.. i tylko to pamiętam. '
|
|
|
.. ' zapomniałam Cię, nim wyschły Twoje łzy. '
|
|
|
.. ' gaśniesz we mnie z każdym dniem. jestem Twoja coraz mniej. '
|
|
|
mówisz, że zdrada boli najbardziej? a czym jest świadomość, że Twoją miłość zniszczył fizyczny akt wobec tego, że zniszczyło je zwykłe nieporozumienie, które zwyczajnie mogło nie zajść? czym, że jest świadomość starty bliskiej osoby spowodowanej celowym zachowaniem wobec zwykłego przypadku?
|
|
|
wierzę w przeznaczenie bardziej niż w miłość. dlatego odeszłam kochając. bo wierzę, że jeśli to Ty to Bóg ponownie postawi Cię na mojej drodze, nawet gdybym miała mu Cię wyszarpać z dłoni.
|
|
|
nie rozmawiamy od miesięcy. pomimo tego, zapisałam piosenkę która przypadkowo rozdźwięczała w moich uszach na randomowo odpalonej playiście z nadzieją, że nadejdzie dzień w którym się odezwiesz, a ja będę mogła Ci ja wysłać bo wiem jak bardzo by Ci się spodobała.
|
|
|
mogłoby wydawać się, że pęknie mi serce, kiedy pomyślę sobie, że odeszłam, a ty nadal z nią spędzasz czas. ale pomimo tego, że jest bardzo kruche, nie pęknie bo rozum mu nie pozwala. dlaczego? mówisz mi, że jestesmy dla siebie stworzeni, kiedy kilka dni wcześniej dostaje od Ciebie screena, kiedy napisałeś jej, że nie pasujecie do siebie. wysyłasz mi zachód słońća który podziwiasz w drodze do niej by spędzić z nią noc. dzwonisz do mnie po przebudzeniu, leżąc z nią w łóżku, żeby spytać czy wszystko w porządku bo wiesz, że byłam na imprezie. wracając od niej piszesz mi, że musisz mi dać inną, swoją koszulkę do spania bo poprzednia Ci się nie podoba. odstępuję Cię. odchodzę. jesteś cały jej. jesteś szczęśliwy? możesz z nią być fizycznie. ale zawsze duszą będziesz przy mnie. na własne życzenie.
|
|
|
|