 |
4 rano kiedy milość zmienia sie w litość...
|
|
 |
moja milość to moment w którym czuję się kimś
|
|
 |
wolność? jaka wolność?! to podrygi na smyczy słuchacza
|
|
 |
czeski film? jak Cię nudzi zamien rolę
kto tu nie jest aktorem niech pierwszy rzuci kamień w wodę
prawda w oczy kole
|
|
 |
honor czasem trzeba stracic ,żeby poczuc jego wartośc...
|
|
 |
nasza wartość jest większa niż wartość wymienna.
|
|
 |
nie jestem zbyt trudny, to rap jest łatwy...
|
|
 |
dobrze wiem ,że to przejdzie w końcu,
osiedlem przejde się w słońcu,
ale gdzieś w środku mam smutek głębszy niz kałuże za oknem.
|
|
 |
nie wymagaj odemnie niezmienności
|
|
 |
tyle rzeczy spierdoliłem
uwierz wstyd mi dziś,
ale wiem że nie zamkniesz ramion
i będziesz tutaj zawsze Ty, mój prywatny anioł
|
|
 |
on był jak narkotyk , a ja potrzebowałam czegoś zdrowszego . potrzebowałam powietrza . ( dzyndzel )
|
|
 |
|
nie musisz nic robić. jesteś cudowny tylko dlatego, że jesteś.
|
|
|
|